WGI – S&P osłabia złotego

W trakcie dnia złotego wspierały z kolei informacje wewnętrzne. Wicepremier i minister finansów Zyta Gilowska przedstawiła prognozę wzrostu gospodarczego w I kwartale, który miał wynieść około 5,2 proc., a w całym roku może wynieść około 5 proc. Dopiero informacja, że S&P zmieniło perspektywę ratingu Polski z pozytywnej do stabilnej wpłynęło trzeźwiąco na inwestorów. Zmiana perspektywy ratingu nastąpiła bowiem z powodu utrzymującej się niepewności politycznej oraz pogarszającej się perspektywy przyjęcia przez Polskę euro. Kurs EUR/PLN wzrósł do poziomu 3,87 z 3,8550 przed opublikowaniem informacji.

Krótkoterminowa prognoza

Po dzisiejszej zmianie perspektywy ratingu przez S&P pozytywny sentyment do złotego powinien nieco osłabnąć. Przy jednoczesnym wyprzedaniu rynku, powinno to skutkować wzrostem kursów. Ponowna zmiana perspektywy ratingu na „pozytywny”, zdaniem S&P, będzie wymagała wdrożenia w Polsce jasnego i wiarygodnego planu ograniczenia deficytu.

RYNEK MIĘDZYNARODOWY

Handel na rynku walutowym w tym tygodniu inwestorzy rozpoczęli od kolejnej fali wyprzedaży dolara, która wyniosła kurs EUR/USD do poziomu 1,2407 z 1,2340 w piątek na zamknięciu. Tym samym ustanowione zostało nowe siedmiomiesięczne maksimum. Kurs eurodolara rósł w reakcji na silny spadek kursu USD/JPY. Jen zyskiwał względem amerykańskiej waluty w następstwie komunikatu, jaki został opublikowany po spotkaniu ministrów finansów i szefów banków centralnych grupy G7 w Waszyngtonie. W komunikacie tym naciska się na Chiny w sprawie uwolnienia juana. Ewentualna kolejna rewaluacja w największym stopniu wzmocni japońską walutę.

Po dużych ruchach podczas sesji azjatyckiej, w Europie inwestorzy wyraźnie odpoczywali. Kurs EUR/USD odreagował część wzrostów, mimo lepszych niż oczekiwano danych o sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii. Bez wpływu pozostały również dane o produkcji przemysłowej w Niemczech, która wzrosła o 1 proc. miesiąc do miesiąca wobec oczekiwanego wzrostu o 0,6 proc.

Krótkoterminowa prognoza

Z dnia na dzień coraz więcej czynników przemawia za wzrostem eurodolara. Jeżeli w najbliższych dniach kurs nie osiągnie poziomu 1,26, może to zwiastować kolejną gwałtowną korektę spadkową.

Raport przygotował:

Maciej Chojnacki