Więcej niż dom – idea cohousingu

 

Odnalezienie własnego miejsce na ziemi to dla większości osób jedno z większych życiowych wyzwań. Na jego przeszkodzie stoją w naszym kraju bardzo często kwestie finansowe. Część osób nie jest z kolei skłonna zaakceptować dostępnej na rynku oferty poszukując dla siebie indywidualnych rozwiązań. A te zwykle słono kosztują. Jak pogodzić ogień z wodą?

Jedną z opcji mógłby stać się cohousing. Trudno w kilku zdaniach określić tą bardzo rozległą ideę. W największym uproszczeniu można ją scharakteryzować jako podjęcie grupowego wysiłku stworzenia nie tylko miejsca do mieszkania, ale i zgodnego życia w małej społeczności.

Idea cohousingu może być wdrażana na terenach miejskich (w postaci budynku wielorodzinnego), jak i na terenach wiejskich. Zwłaszcza to drugie rozwiązanie zdaje się powoli przybierać na sile, ze względu na rosnącą znajomość takiej alternatywy wśród środowisk nastawionych proekologicznie.

Grupowe budowanie niesie ze sobą wiele zalet, zarówno w sferze społecznej, jak i ekonomicznej. Założyciele grupy sami dobierają kolejnych członków, dzięki czemu minimalizowane jest ryzyko zamieszkania obok siebie zupełnie obcych osób o całkowicie odmiennym poglądzie na świat. Znajomość sąsiadów upraszcza wiele spraw. Dodatkowo oszczędności uzyskane w ten sposób mogą być naprawdę ogromne. Przede wszystkim grupa inwestorów może zdecydować się na zakup bardzo dużej działki rolnej nadającej się na przekształcenie w działki budowlane lub podjąć się negocjacji zakupu całego kompleksu działek budowlanych.

Przykładowe działki wystawione na sprzedaż w serwisie otoDom.pl.

 

Lokalizacja Powierzchnia (ha) Cena (zł/mkw.) Opis
Karwiany, pow. Wrocławski 3 70 10 działek budowlanych po 3000 mkw., możliwość sprzedania całości lub pojedyncze działki. 3 km od granic Wrocławia, 11 km od Rynku. W pobliżu wszystkie media.
Sobanice, pow. płoński 2,3 4 kompleks 7 działek budowlanych około 60 km na północny zachód od granic Warszawy. Preferowany dojazd drogą krajową nr 7.
Kotliny, pow. łódzki wschodni 2,2 6 Działka rolna przy drodze asfaltowej. Płaska, częściowo zadrzewiona. Na terenie strumyk i mała rzeka. W odległości 660 m od jeziora w Kotlinach.
Kleszczewo, pow. gdański 2 70 Działka rolna, aktualny plan zagospodarowania przestrzennego z przeznaczeniem na osiedle domków jednorodzinnych, możliwość wydzielenia mniejszych działek, minimum 800 mkw.
Działka położona bezpośrednio przy drodze asfaltowej Straszyn- Starogard Gdański, 6 km do obwodnicy gdańskiej.
Holendry Baranowskie, pow. grodziski 0,97 4 W Studium grunt przeznaczony jest pod tereny zabudowy mieszkaniowej z dopuszczeniem zabudowy rekreacyjnej oraz częściowo pod tereny przewidziane do zalesień. Działka znajduje się około 60 km na zachód od centrum Warszawy. Preferowany dojazd autostradą A2.
Opracowanie: Dział Badań i Analiz firmy Emmerson Realty S.A. na podstawie danych serwisu otoDom.pl

Opracowanie: Dział Badań i Analiz firmy Emmerson Realty S.A. na podstawie danych serwisu otoDom.pl

W Studium grunt przeznaczony jest pod tereny zabudowy mieszkaniowej z dopuszczeniem zabudowy rekreacyjnej oraz częściowo pod tereny przewidziane do zalesień. Działka znajduje się około 60 km na zachód od centrum Warszawy. Preferowany dojazd autostradą A2.

Jak dodają analitycy Działu Badań i Analiz firmy Emmerson Realty SA, każdy kolejny etap budowy dzięki dzieleniu kosztów na kilka, kilkanaście rodzin będzie generował dodatkowe oszczędności. Koszty zakupu materiałów budowlanych, zagospodarowanie wspólnych terenów to tylko początek z nich. Ich skala i zakres ograniczony jest pomysłowością i zaradnością grupy. Przykładowo zamiast budować w swoim prywatnym ogródku zjeżdżalni i piaskownicy dla swojego dziecka mieszkańcy takiego osiedla mogą połączyć siły i stworzyć na wspólnym terenie plac zabaw z prawdziwego zdarzenia.

Cohousing wydaje się mieć więcej zalet niż wad. Co jednak sprawia, iż ciągle traktujemy go bardziej jako ciekawostkę, niż realną alternatywę? Według Agaty Polińskiej z portalu otoDom.pl nie chodzi tu chyba o efekt nowości i brak rozpowszechnienia tego rodzaju idei. Wydaje się iż w dużym stopniu to efekt naszej nieufności i braku umiejętności współdziałania jako społeczeństwa. Jako jednostki możemy zarzucić sobie także niewielką chęć osobistego zaangażowania się w tego rodzaju inicjatywy, tym bardziej jeśli z naszej pracy skorzystają w równym stopniu także inni. Wydaje się także, iż mamy do czynienia z pewnym szufladkowaniem tego rodzaju działań do kategorii pozytywnie zakręconych ekologów żyjących w komunie. Tymczasem to przecież od nas zależy gdzie postawimy granice naszej prywatności.

Przemysław Kotwicki, serwis otoDom.pl

Jarosław Mikołaj Skoczeń, ekspert nieruchomości otoDom.pl