Komentarz Expandera, 23 września 2009 r.
Najważniejsze wydarzenia z 22 IX 2009 r.
• Sierpniowy bilans handlowy Szwajcarii zamknął się nadwyżką 1,79 mld franków
• Sierpniowa inflacja bazowa CPI w Polsce utrzymała się na poziomie 2,9%
• Lipcowa sprzedaż detaliczna w Kanadzie nieoczekiwanie spadła o 0,6% m/m
• Wrześniowy indeks aktywności przemysłu, Richmond Fed Manufacturing, pozostał na poziomie 14 pkt
• Lipcowe ceny domów w USA wzrosły o 0,3% m/m
Diagnoza sytuacji na rynku akcji i prognozy
Blisko 2,4 mld zł obrotów na wtorkowej sesji na naszym parkiecie pokazuje, że oprócz zdecydowania kupujących mieliśmy wczoraj też znaczne różnice zdań wśród inwestorów. Spora część skokową zwyżkę cen wykorzystała do wyjścia z rynku. Szczególną uwagę zwracał wolumen wymiany walorów KGHM, który w tym roku wyższy był zaledwie kilka razy. W tym przypadku to dość ciekawe, gdyż kurs od długiego czasu tkwi w trendzie bocznym pomiędzy 80 zł i 90 zł. W tym względzie wczorajsze notowania nie były przełomowe. Można natomiast przypuszczać, że takowymi będzie kilka kolejnych. Jeśli rzeczywiście kupujący dysponują dużymi środkami, to zapewne pójdą za ciosem, windując kurs. Może się jednak okazać, że nie spodziewali się aż takiej podaży w ramach trwającej konsolidacji i nie dadzą rady podnosić kursu dalej. To zapewne potęgowałoby niepewność wśród tych, którzy wczoraj dołączyli się do popytu.
Nic nie wskazuje na to, by miało dziś dojść do gwałtownej przeceny na naszym parkiecie. To zaś oznacza, że 12-miesięczna zmiana WIG stanie się dziś dodatnia. W kolejnych tygodniach będzie szybko piąć się w górę, by w 4. tygodniu października osiągnąć przeszło 50%, utrzymanie się notowań na obecnym poziomie. Tym samym zbliżymy się do skrajnego decylu (dzieli zbiór danych na 10 równych części, od najmniejszych do największych) 12-miesięcznych zmian indeksu. Wypada on na poziomie 57%. 12-miesięczną zmianę można traktować jako wskaźnik wykupienia rynku w średnim terminie.
Uwagę dziś zwraca znów zależność kondycji giełd od notowań dolara. Amerykańska waluta odrabia trochę wczorajszych strat i od razu nastroje na parkietach są słabsze. Zastanawia przy tym słabość chińskiej giełdy, która dziś poszła znów wyraźnie w dół. Coraz mniej tym samym zostaje z odbicia po sierpniowej przecenie, jakie w I połowie tego miesiąca. Takie zachowanie to nie jest dobry znak dla rynków wschodzących. Słabo na tle giełdy prezentuje się też złoty. Frank szwajcarski wraca dziś do 2,76 zł. Jest 3 grosze droższy niż na koniec minionego tygodnia. Silną barierę stanowi 2,77 zł, której przełamanie skłaniać będzie do formułowania ostrzeżeń przed większą przeceną złotego.
WIG jest dziś o krok od ataku na tegoroczne maksimum, które wypadło przy 39 185 pkt. Po zwyżce do południa o 0,9% indeks ma blisko 38,6 tys. pkt. Wyraźna negatywna dywergencja na MACD, popularnym wskaźniku kierunku i siły trendu, która powstałaby gdyby WIG szybko ustanowił nowy szczyt, nie skłania jednak do oczekiwania na ukształtowanie się stabilnego trendu wzrostowego w najbliższym czasie. Rynek raczej potrzebuje raczej jeszcze trochę czasu na ostateczne rozstrzygnięcia co do kierunku trendu na kolejne tygodnie.
WYKRES DNIA
Zgodnie z oczekiwaniami, pierwszy raz od maja 2008 r., indeks PMI dla sektora usług strefy euro przekroczył granicę 50 pkt, oddzielającą spowolnienie od rozwoju. Nie udało się to jeszcze wskaźnikowi dla przemysłu, ale ze względu na niską bazę porównawczą z jesieni 2008 r. zapewne niedługo się to stanie. Tym samym inwestorzy będą mieli coraz silniejsze podstawy, by oczekiwać ożywienia gospodarczej w perspektywie 6 miesięcy. Chodzić tu będzie już nie tylko o zmniejszanie się tempa spadku wskaźników, ale o ich wzrost. Wtedy będziemy mogli odpowiedzieć na pytanie o skalę pozytywnych zjawisk w gospodarkach.
Notowania polskich obligacji
Do niekorzystnej perspektywy związanej z dużą emisją papierów skarbowych na pokrycie przyszłorocznych potrzeb pożyczkowych naszego budżetu w ostatnich dniach doszła ostrzejsza retoryka części członków Rady Polityki Pieniężnej. Nic więc dziwnego, że w takich warunkach obligacje w ostatnim czasie zachowują się słabo. Od początków sierpnia mamy wąski trend boczny. W tym czasie na świecie doszło do niewielkich zwyżek i utrzymywało się znakomite nastawienie do aktywów z rynków wschodzących. W takiej sytuacji zachowanie naszych papierów trzeba traktować jako oznakę słabości. Tym bardziej, że podobnie zachowuje się złoty.
Potwierdza się więc, że papiery skarbowe przy obecnych cenach nie stanowią atrakcyjnej propozycji. Będzie można o nich pomyśleć, gdy doznają silniejszej korekty.
Dziś na rynkach 23 IX 2009 r.
• Wrześniowy indeks PMI dla przemysłu strefy euro podniósł się do 49 pkt, dla usług do 50,6 pkt
• Lipcowe nowe zamówienia przemysłowe w strefie euro
• Cotygodniowe dane o liczbie nowych kredytów hipotecznych w USA
• Decyzja w sprawie stóp procentowych w USA
Krzysztof Stępień
Źródło: Expander