Wojna na konta przyniosła widoczne efekty

Na koniec pierwszego półrocza banki prowadziły ponad 23 mln kont osobistych klientów indywidualnych – wynika z danych Bankier.pl zebranych z 26 banków o charakterze uniwersalnym. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2010 r., czyli w szczytowym okresie wojny na konta, w bankach przybyło ponad 730 tys. ROR.

Dane te nie uwzględniają liczby kont osobistych prowadzonych przez banki spółdzielcze i SKOK-i. Największe zrzeszenie banków spółdzielczych – Grupa BPS – na koniec pierwszego półrocza prowadziła blisko 1 379 tys. kont osobistych, a Spółdzielcze Kasy Oszczędnościowo-Kredytowe ponad 703 tys. ROR. W przypadku pozostałych zrzeszeń dysponujemy liczbami na koniec 2009 r. Spółdzielcza Grupa Bankowa prowadziła wówczas ponad 603 tys. kont osobistych, a Mazowiecki Bank Regionalny 7,7 tys. rachunków. Banki zrzeszone wokół MBR podały nam wówczas jedynie liczbę rachunków depozytowych. Na koniec ubiegłego roku było to 801 tys. sztuk.

Ostatnie półrocze upłynęło pod znakiem wojny na rachunki osobiste. Najwięcej rachunków pozyskały instytucje, które postawiły na tanie konta osobiste lub przeprowadziły głośne akcje marketingowe. Od grudnia 2009 r. do końca czerwca mBank pozyskał 137 tys. rachunków osobistych, BZWBK zwiększył stan posiadania o 124 tys. kont, Eurobank o 105 tys., a ING Bank Śląski o 101 tys. ROR. Dobrym wynikiem mogą pochwalić się także Alior Bank, który odnotował wzrost o 80 tys. kont osobistych i Polbank EFG z liczbą blisko 70 tys. rachunków.

Płacili klientom za konta

W minionym półroczu głośno było zwłaszcza o Banku Zachodnim WBK, który przeprowadził zakrojoną na szeroką skalę promocję nowych ROR-ów. Do reklamy Konta Wydajesz i Zarabiasz, bank zatrudnił znanego francuskiego aktora Gerarda Gepardieu. Głównym wabikiem była jednak nagroda pieniężna – za otwarcie nowego konta w okresie promocji jego posiadacz mógł otrzymać od banku 100 zł. Promocja „100 zł za konto” trwała 3 miesiące od marca do maja i z szacunków banku wynika, że łączne wypłaty z tytułu otwarcia kont Wydajesz i Zarabiasz (oraz innych kont objętych promocją) znacząco przekroczą kwotę 6 milionów złotych.

Za konta płacił klientom także Alior Bank. Klienci mogli zgarnąć łącznie 600 zł, z czego 200 zł było gwarantowane za samo aktywne korzystanie z konta. Reszta kwoty była możliwa do zdobycia pod warunkiem nakłonienia innych osób do założenia rachunku osobistego w Alior Banku. Akcja banku cieszyła się mniejszym powodzeniem niż w przypadku BZWBK. W ramach promocji konta założyło 7 tys. osób. Alior Bank jest jednak przykładem instytucji, która dynamicznie zdobywa rynek. Od czasu startu w 2008 r. otworzył 345 tys. rachunków, wyprzedzając pod tym względem instytucje działające na naszym rynku od lat.

Za konta postanowił płacić także Allianz Bank, ale instytucja ta rozpoczęła akcję promocyjną dopiero w trzecim kwartale.

Bankomaty zmieniły rynek

W pierwszym półroczu dużym wydarzeniem było wprowadzenie przez banki bezpłatnych bankomatów. Wcześniej tylko kilka instytucji proponowało swoim klientom możliwość korzystania bez opłat ze wszystkich maszyn w kraju. Obniżka opłaty bankomatowej przez Visę i MasterCarda spowodowała jednak, że konta z darmowymi bankomatami zaczęły pojawiać się w kolejnych instytucjach.

Przełomem było niewątpliwie udostępnienie bankomatów bez prowizji przez mBank, który zajmuje trzecie miejsce pod względem liczby prowadzonych kont osobistych. Kilka tygodni później w ślady konkurenta poszedł ING Bank Śląski. W obu przypadkach wprowadzenie bezpłatnych bankomatów w darmowych kontach przyniosło duży wzrost liczby rachunków osobistych.

W pierwszym półroczu aktywnie pozyskiwał klientów także Polbank EFG. Bank wabił klientów na wysokooprocentowane konto oszczędnościowe, które w obliczu spadającego oprocentowania lokat stanowiło atrakcyjną ofertę depozytową. Jak poinformował bank, tylko w drugim kwartale 2010 roku otworzył ponad 140 tysięcy rachunków oszczędnościowych. Wiele osób, które zakładały rachunek oszczędnościowy, decydowało się także na standardowy, bezpłatny ROR. W podobny sposób liczbę rachunków osobistych zwiększał Eurobank, który dokłada konto osobiste do innych produktów oferowanych klientom.

Kolejni gracze na rynku tanich ROR

W drugim kwartale na nowe otwarcie zdecydował się, należący do PKO Banku Polskiego, internetowy bank Inteligo. Bank dostosował warunki cenowe do panujących na rynku standardów. Ponadto zapowiedział, że chce stać się najbardziej innowacyjnym bankiem w Polsce i rozpoczął usprawnianie systemu bankowości internetowej i wdrażanie nowych produktów, w tym telefonów umożliwiających dokonywanie płatności zbliżeniowych. Bank zapowiedział, że do 2012 roku pozyska 1 mln nowych klientów. Na koniec 2009 r. prowadził około 618 tys. rachunków.

W kwietniu Getin Bank zaoferował za pośrednictwem firmy Open Finance darmowe konto osobiste z bezpłatnymi bankomatami. W ramach akcji promocyjnej oferował osobom zakładającym ROR, bonus w postaci nawigacji samochodowej. Z danych udostępnionych przez Getin Bank wynika, że tylko w drugim kwartale bank otworzył ponad 18 tys. nowych rachunków.

Tanie konto osobiste wprowadził także do oferty Bank Millennium. W ten sposób udało mu się przełamać trwający od kilkunastu miesięcy trend spadkowy. Bank zaczął w końcu zwiększać liczbę prowadzonych kont osobistych. Do niedawna bank pozostawał w czołówce instytucji notujących największy spadek liczby prowadzonych ROR. Do bezpłatnego konta internetowego bank dodał kartę umożliwiającą dokonywanie płatności zbliżeniowych, wyposażoną w usługę moneyback, czyli gwarantującą zwrot 1 proc. wykonanych kartą transakcji.

Wojna na konta: faza druga

Wakacje przyniosły wyhamowanie akcji marketingowych, ale w drugiej połowie roku będziemy świadkami kolejnej odsłony wojny na konta. Tym razem na celowniku banków znajdą się również klienci z grubszym portfelem. Wiadomo już, że o takie osoby chce walczyć MultiBank, który w lipcu wprowadził nowe warunki cenowe dla posiadaczy kont Aquarius. Do rywalizacji włączy się aktywniej także Raiffeisen Bank Polska, wprowadzając we wrześniu nowe pakiety rachunków osobistych. Nowym graczem będzie operujący dotychczas głównie w consumer finance Lukas Bank. Bank zmodyfikował właśnie ofertę, jasno oznajmiając, że zamierza walczyć o klientów z grubszym portfelem. Alior Bank rozpoczął już nawet nową kampanię reklamową zachęcającą klientów do przeniesienia rachunku osobistego. Kampanie reklamowe kont osobistych ruszą od września w kilku kolejnych bankach.

Dotychczas na wojnie na konta stracili przede wszystkim dwaj najwięksi gracze – PKO Bank Polski i Bank Pekao SA. Obie instytucje odnotowały spadek liczby prowadzonych rachunków. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2010 r. bank PKO BP zmniejszył stan posiadania ROR o 111 tys. sztuk, a Pekao SA o 76 tys. PKO Bank Polski od wielu miesięcy traci udziały w rynku ROR, jednak wszystko wskazuje na to, że lada moment znacząco wzmocni swoją pozycję. Po wchłonięciu BZWBK i przejęciu jego klientów, będzie prowadził łącznie blisko 8 mln ROR, czyli zajmie łącznie ponad jedną trzecią tego rynku.

Wojciech Boczoń
Bankier.pl

Źródło: Bankier.pl