Wonga.com postuluje zaostrzenie ustawy regulującej sektor pożyczkowy

W piątek 19 grudnia jeden z liderów sektora pożyczkowego, firma wonga.com, złożyła pisemne stanowisko w ramach konsultacji społecznych rządowego projektu nowelizacji ustawy regulującej sektor pożyczkowy w Polsce. Wonga opowiada się za zaostrzeniem proponowanych przepisów.


Jesteśmy bardzo zadowoleni z kierunku, w jakim idzie nowe prawo regulujące rynek pożyczkowy – mówi Marcin Borowiecki, dyrektor zarządzający wonga.com w Polsce. – Nowa regulacja jest potrzebna, by zapewnić lepszą ochronę interesów polskiego konsumenta zaciągającego pożyczkę na rynku pozabankowym i ograniczyć nieuczciwe praktyki stosowane przez niektóre podmioty działające w tym sektorze. By cel ten został osiągnięty, zapisy ustawy muszą być jednoznaczne, odpowiadać realiom rynkowym i nie pozostawiać pola manewru do ich omijania. W złożonym przez nas stanowisku przedstawiliśmy cztery propozycje, które naszym zdaniem pomogą nowe przepisy uszczelnić i dadzą regulatorowi mocny oręż do ich egzekwowania –dodaje Borowiecki.

Postulaty wonga.com, przedstawione w stanowisku, odnoszą się do trzech kwestii: wymogów kapitałowych niespójnych z innymi wymogami regulacyjnymi; braku nadzoru instytucji państwowej oraz luk w proponowanych limitach kosztów, które umożliwiają ich obchodzenie na niekorzyść konsumenta.


Minimalny kapitał zakładowy a realia rynkowe


Firma udzielająca pożyczek, by robić to profesjonalnie, musi dysponować odpowiednim zapleczem finansowym. Projekt nowelizowanej ustawy wprowadza wymóg posiadania przez firmy pożyczkowe minimalnego kapitału zakładowego. W obecnym kształcie, minimum o którym mowa to 200 tys. złotych.

Firma dysponująca kapitałem 200 tys. zł na udzielanie pożyczek, może osiągnąć w ramach proponowanych limitów przychód rzędu 12000 zł miesięcznie. Z tego przychodu musi pokryć koszty niespłaconych pożyczek, personelu, zakupu danych potrzebnych do oceny zdolności kredytowej, obsługi prawnej czy korzystania z raportów BIK i BIG. Tak niskie wymogi mogą doprowadzić do zagrożenia bezpieczeństwa konsumentów oraz pokusy przekroczenia nowych limitów kosztów wynikających z Ustawy lub gromadzenia depozytów od klientów w celu obciążenia ich ryzykiem – podkreśla Marcin Borowiecki, dyrektor zarządzający wonga.com w Polsce.

Firma wonga.com, w ramach konsultacji społecznych, opowiedziała się za zaostrzeniem przepisu i podniesieniem minimalnych wymogów kapitałowych do 1 miliona złotych.

Rejestr do skutecznej kontroli nad rynkiem


Wysokie standardy w sektorze pożyczkowym muszą być przestrzegane, monitorowane i egzekwowane. Mając na uwadze potrzebę zwiększenia przejrzystości rynku, firma wonga.com poparła w toku konsultacji społecznych stworzenie ustawowego obowiązku rejestracji firm pożyczkowych.

Firmy powinny raportować do organu prowadzącego rejestr podstawowe dane, takie jak liczba klientów, liczba wniosków o pożyczkę, liczba udzielonych pożyczek czy odsetek pożyczek, które są przedłużane lub niespłacone w terminie. Bez wglądu w te dane nie sposób ocenić społecznych skutków nowych regulacji – dynamiki średnich cen, zjawiska wykluczenia finansowego, czy niebezpiecznego zjawiska wielokrotnego przedłużania pożyczek – tzw. „rolowania długu”– mówi

Marcin Borowiecki, dyrektor zarządzający wonga.com w Polsce.


Prowadzenie rejestru działalności pożyczkowej pozwoliłoby regulatorowi monitorować zjawiska zachodzące na tym rynku i skutecznie przeciwdziałać nielegalnym praktykom, które godzą w interesy konsumentów. Organem prowadzącym rejestr instytucji pożyczkowych powinien być przy tym właściwy organ administracji wskazany w zapisach nowelizowanej Ustawy.

Jak uszczelnić Ustawę i zapobiec omijaniu prawa


Intencją projektodawcy jest wprowadzenie limitu całkowitych kosztów usług pożyczkowych w Polsce i ukrócenie nieetycznych praktyk biznesowych, gdzie istotnym źródłem zysków pozostają kary za opóźnienia i opłaty za rolowanie pożyczek. Taki model biznesowy nie ma nic wspólnego z odpowiedzialnym pożyczaniem i generuje poważne koszty społeczne. By ukrócić takie praktyki, nowe przepisy powinny być precyzyjne i nie pozostawiać swobody do interpretacji i ich omijania.

Firma wonga.com opisała w swoim stanowisku dwa obszary, które w tym kontekście wymagają doprecyzowania. Po pierwsze, pojawia się wątpliwość, czy nowe limity kosztów powinny odnosić się do umów kredytowych udzielonych na czas nieokreślony. Takie umowy mogą stanowić dla niektórych podmiotów furtkę do omijania limitów, stąd konkretna propozycja objęcia ich limitem.

Po drugie, projekt ustawy zakłada mechanizm uniemożliwiający nieograniczone rolowanie pożyczek przez firmę pożyczkową. Udzielanie kolejnych pożyczek na spłatę wcześniejszych oraz wielokrotne odpłatne przedłużanie spłaty pożyczek pogarszają tylko sytuację finansową dłużnika i prowadzą do spirali zadłużenia. Firmy mogą jednak próbować obchodzić limity oferując klientowi pożyczki poprzez różne spółki w ramach tej samej grupy kapitałowej. By nowy przepis odniósł pożądany skutek, warto temu zawczasu zapobiec, rozszerzając zapis tak, aby odnosił się do grupy spółek zależnych.

Nasze stanowisko zawiera konkretne przykłady i rozwiązania w formie proponowanego nowego brzmienia zapisów prawnych, tak by lepiej chroniły one interes pożyczkobiorcy. Jesteśmy otwarci na współpracę z regulatorem. Jako jeden z największych tego typu podmiotów na rynku, uważamy za nasz obowiązek dzielenie się wiedzą i doświadczeniem w tym zakresie –mówi Marcin Borowiecki, dyrektor zarządzający wonga.com w Polsce.