Wspólna waluta nie daje za wygraną

Po wczorajszych kiepskich nastrojach wywołanych brakiem konkretnych postanowień po spotkaniu ministrów finansów Strefy Euro dziś na rynku widać lekką poprawę.

Mimo, że nic się nie zmieniło ws. Grecji to wśród inwestorów zawitało niewielkie odprężenie. Widać to między innymi po azjatyckich indeksach giełdowych, a także po kursie głównej pary walutowej, który w nocy z poniedziałku na wtorek przebił się przez opór na 1,43 i dziś rano dotarł do wartości 1,4355. To odprężenie może dziwić szczególnie w kontekście stanowiska agencji Fitch, która wypowiedziała się zarówno w sprawie Grecji jak i USA. W pierwszym przypadku stwierdziła, że dobrowolne rolowanie długu będzie traktowane na równi z niewypłacalnością, a to będzie skutkować obniżeniem ratingu. To samo grozi Stanom Zjednoczonym, jeśli nie uda się zwiększyć limitu zadłużenia. Nie wpłynęło to jednak za bardzo ma zachowania inwestorów, którzy zapewnie zdążyli się już oswoić z możliwością dalszego cięcia oceny kredytowej ws. Grecji, gorzej wygląda za to sytuacja USA. Poza tym uczestnicy rynku myślami zapewne są już przy wieczornym głosowaniu nad wotum zaufania dla nowego rządu premiera Papandreu i jutrzejszym spotkaniu Federalnego Komitetu Otwartego Rynku.

Złoty odzyskuje siły

Na lepszych nastrojach rynkowych zyskuje także polski złoty. Po wczorajszym przełamaniu poziomu 2,80 parze USD/PLN udało się dziś rano dotrzeć do poziomu 2,7670. Jest to w dużej mierze spowodowane wzrostami na eurodolarze. Druga para w porównaniu do wczoraj także się osunęła, sięgając o poranku poziomu 3,9735. Rodzimą walutę w stosunku do euro oprócz lepszego sentymentu wspomagają również oczekiwania wobec BGK i Ministerstwa Finansów, ze strony których cały czas istnieje prawdopodobieństwo upłynnienia na rynku posiadanych walut, szczególnie w postaci środków europejskich.

Pierwsze dane

Wtorek przyniesie nam pierwsze dwie istotne publikacje makroekonomiczne w tym tygodniu. O godzinie 11:00 poznamy wartość indeksu instytutu ZEW z Niemiec. Eksperci spodziewają się spadku tego wskaźnika z poziomu 3,1 pkt do wartości -1,5 pkt. Następnie o godzinie 16:00 opublikowana zostanie liczba sprzedanych domów na rynku wtórnym w USA. Rynek oczekuje spadku tej wartości o 220 tys. do poziomu 4,83 mln.

Michał Mąkosa
FMC Management

Źródło: FMC Management