Wyhamowanie spadków

Główna para walutowa w ciągu ostatniego weekendu silnie pogłębiła trend spadkowy – mieliśmy okazję obserwować silną wyprzedaż euro, za które wczoraj rano płaciliśmy ok. 1.19 dolara. Jednak poniedziałek przyniósł nam niewielkie uspokojenie i niedźwiedzie nie były już tak aktywne na rynku – spadki nieco wyhamowały, a kurs EUR/USD ukształtował wczoraj lokalne maksimum na wysokości 1.1990.

We wtorek rano europejska waluta znajduje się w okolicach tego poziomu – odczyt wskazuje 1.1960. Dzisiejsze kalendarium jest puste, zatem inwestorzy nadal będą skupiali się głownie na komentarzach i wypowiedziach dotyczących sytuacji finansowej Węgier i Strefy Euro.

Stabilizacja na parach złotowych

Ostatnie parę dni nie sprzyjało naszej walucie, która, poddając się nastrojom globalnym, pogłębiała straty. Obecnie jednak, kiedy emocje opadły i siła strony podażowej na głównej parze walutowej osłabła, złoty powoli odreagowuje. EUR/PLN zaliczył wczoraj dołek w okolicach 4.1410, a dzisiaj kształtuje się w pobliżu 4.1360. Dolar również jest wyraźnie niżej w porównaniu do piątkowego maksimum powyżej 3.52 – we wtorek odczyt wskazuje 3.4550. Jak na razie trudno jednoznacznie wskazać, w którą stronę będą zmierzać wykresy, ale na pewno uzależnione to będzie od ogólnych nastrojów panujących na rynkach finansowych.

Ponownie bez danych

Dzisiejsza sesja, podobnie jak wczorajsza, nie przyniesie inwestorom żadnych nowych danych makro, które mogłyby w znacznym stopniu wpłynąć na zachowanie par walutowych. Warto może wspomnieć o dynamice produkcji przemysłowej z Niemiec, która pojawi się w południe, ale wpływ tej informacji powinien być jedynie chwilowy. Czeka nas zatem kolejna sesja zależna od ewentualnych wypowiedzi dotyczących bieżących wydarzeń.

Joanna Mioduszewska

Źródło: FMC Management