Bank BPH ogłosił wyniki finansowe po 1 kwartale 2009 roku, na które wpłynęły wcześniej zapowiadana racjonalizacja zatrudnienia oraz kroki, jakie podjął bank, by sprostać obecnym wyzwaniom makroekonomicznym. W 1 kwartale bank zanotował skonsolidowaną stratę netto w wysokości -33,8 mln zł, w porównaniu z 47 mln zł zysku w 1 kwartale 2008 roku.
Wynik na działalności bankowej wyniósł 223,3 mln zł, o 4,8% mniej niż w analogicznym okresie ub.r., głównie z powodu wyższych kosztów pozyskania depozytów. Aktywa wzrosły o 23,4% r/r osiągając poziom 15,5 mld zł, spadły natomiast o 1,8% w porównaniu do stanu na koniec grudnia 2008 roku.
“Wyniki finansowe za pierwszy kwartał tego roku są zgodne z naszymi przewidywaniami” – powiedział Józef Wancer, Prezes Zarządu Banku BPH. – „By chronić nasz biznes i poprawiać kondycję w warunkach wyzwań makroekonomicznych, wprowadziliśmy bardziej ostrożną politykę kredytową dla zmniejszenia naszej ekspozycji na ryzyko. Ponieważ w tym roku możemy spodziewać się niższych przychodów, podjęliśmy zdecydowane kroki w celu redukcji kosztów, co przyniesie znaczące oszczędności we wszystkich obszarach działania” – dodał.
Największy wpływ na stratę w 1 kwartale miało utworzenie rezerwy w kwocie 32 mln zł na koszty redukcji zatrudnienia o 488 osób. Ponadto, biorąc pod uwagę obecne trudne otoczenie makroekonomiczne i przewidywane pogorszenie jakości portfela kredytowego, Bank dokonał odpisów w wysokości 16,5 mln zł na utratę wartości kredytów, co stanowi ok. 60% wartości odpisów utworzonych w całym 2008 roku. Bank wprowadził także dodatkowe środki, w tym bardziej ostrożnościową politykę kredytową, aby ograniczyć ryzyko. To, łącznie z wyższymi kosztami finansowania, które obniżyły wynik z tytułu odsetek, oraz obniżeniem wyceny instrumentów pochodnych w kwocie 6,5 mln zł przyczyniło się do osiągnięcia niższego wyniku na działalności bankowej, który w 1 kwartale wyniósł 223,3 mln zł, o 4,8% mniej niż w analogicznym okresie ub.r. Wynik z tytułu opłat i prowizji wyniósł na koniec 1 kwartału 91,7 mln zł i był o 6,9% wyższy niż przed rokiem. Wynik handlowy osiągnął poziom prawie 39 mln zł, odnotowując wzrost o 20,4% r/r. Koszty działania Grupy wyniosły 248,7 mln zł i były o 29,2% wyższe r/r. Duży wzrost kosztów wynikał przede wszystkim z rezerwy w wysokości 32 mln zł zawiązanej w związku z redukcją zatrudnienia o 488 osób, ale także z odbudowy potencjału Banku utraconego po podziale w listopadzie 2007 roku.
“W obecnej trudnej sytuacji rynkowej kontynuujemy rozwój biznesu we wszystkich naszych segmentach: Bankowości Detalicznej, w tym usługach dla MSP, Bankowości Korporacyjnej, jak i działalności Pionu Rynków Międzynarodowych. Cieszy nas, że wraz ze wzrostem liczby naszych Klientów indywidualnych do 682,9 tys., Klientów z segmentu MSP – do 87,7 tys. i korporacyjnych – do 1 363, coraz więcej z nich korzysta z alternatywnych kanałów dystrybucji, takich jak: System Bankowości Internetowej Sez@m, platformy BusinessNet i BusinessLine, a także TransCollect, TransCash, TransDebit i DealingNet. Jest to szczególnie ważne w sytuacji, gdy dla Klientów kluczowe są oszczędność czasu i jakość usług, podczas gdy dla Banku – efektywność kosztowa” – powiedział Józef Wancer.
Skonsolidowane aktywa wzrosły o 2 944,3 mln zł, tj. 23,4% r/r do 15 546 mln zł (spadły natomiast o 1,8% w porównaniu do stanu na koniec grudnia 2008 roku), kredyty przyrosły o 42,2% r/r do 9 243,2 mln zł, a depozyty aż o 69,6% r/r do kwoty 10 270,6 mln zł. Wskaźnik kredyty/depozyty na koniec marca br. wynosił 90%, czyli o 17,4 p.p. mniej niż rok wcześniej, co świadczy o znacznej poprawie płynności.
“Pomimo trudnej sytuacji rynkowej, nadal jesteśmy żywo zainteresowani udzielaniem kredytów zarówno Klientom indywidualnym, jak i przedsiębiorstwom. Wprowadziliśmy bardziej ostrożnościowe podejście w celu zachowania wysokiego poziomu bezpieczeństwa Banku” – powiedział Józef Wancer.
Wyposażenie w fundusze własne jest adekwatne do skali absorbowanego ryzyka. W ciągu roku kapitał własny wzrósł o 4,2% r/r, do 1 616 mln zł na koniec pierwszego kwartału 2009 r., a współczynnik wypłacalności ukształtował się na wyższym od wymaganego poziomie 12,07%.
“Jesteśmy przekonani, że podejmowane działania zapewnią Bankowi silną, stabilną i bezpieczną pozycję w obecnej sytuacji rynkowej. W ubiegłym roku dokonaliśmy inwestycji związanych z odbudową Banku po podziale na łączną kwotę 137 mln zł. Kolejnym milowym krokiem we wzmacnianiu naszej pozycji konkurencyjnej będzie zaplanowana na trzeci kwartał br. fuzja z GE Money Bankiem. Połączenie to wzmocni nasze fundamenty i zapewni lepsze przygotowanie do konkurowania na rynku” – dodał Józef Wancer.
Źródło: Bank BPH