Nieubezpieczeni kierowcy i rolnicy kosztowali ubezpieczycieli, w pierwszych trzech kwartałach 2010 roku, prawie 40 mln złotych. Tyle odszkodowań wypłacił łącznie Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny za spowodowane przez nich wypadki, w tym okresie.
W czwartek sprawozdanie z działalności Funduszu przyjęła jego Rada Nadzorcza. UFG finansowane jest przez przede wszystkim przez towarzystwa sprzedające wspomniany rodzaj polis. Od początku stycznia do końca września wpłaciły one Funduszowi 34,1 mln złotych składek, czyli o 26,6 proc. więcej niż w pierwszych trzech kwartałach 2009 roku. Co ważne – wpływ na ten wzrost miały: wyższa, od 1 lipca 2009, składka na UFG oraz wzrost cen samych polis OC. Z szacunków Funduszu wynika, że składka towarzystw – w tym segmencie ubezpieczeń w samym tylko III kwartale 2010 roku, w porównaniu do analogicznego okresu 2009 roku – wzrosła o 8,4 proc. Jednym z czynników tego wzrostu jest zapewne długo zapowiadana przez rynek podwyżka cen OC komunikacyjnego. Oprócz składek od firm, dochodami UFG są również: świadczenia od nieubezpieczonych sprawców wypadków (dochodzone w postępowaniach regresowych) oraz opłaty karne za brak OC. Łącznie dochody UFG w pierwszych trzech kwartałach roku przekroczyły 56 mln złotych i były wyższe o 14 proc. od danych z przed roku.
Koszty Funduszu wyniosły w tym czasie 71,8 mln złotych, czyli o niespełna 4 proc. więcej. W trzecim kwartale UFG opracował procedury i rozpoczął kapitalizację rent wypłacanych za upadłe firmy ubezpieczeniowe. Działania te przyniosły ponad 1,5 mln złotych oszczędności oraz zmniejszenie liczby rent. Na koniec września Fundusz wypłacał 1612 renty, wobec 1698 przed rokiem (łącznie z rentami z OC). Z kolei największy wzrost wydatków odnotowano na tzw. usługi obce obejmujące m.in. usługi informatyczne. Fundusz przeznaczył na nie 6,8 mln złotych, co stanowi 27,1 proc. ogółu kosztów administracyjnych (przed rokiem 23 proc.). Wzrost ten wynika między innymi z przesunięcia na ten rok, części nie wydatkowanych w 2009 roku środków na usługi, licencje oraz serwisy informatyczne. – Zostały one wykorzystane w tym roku na aktywizację funkcjonalności Ośrodka Informacji UFG, w szczególności na projekt Zapytanie Poprzez Portal (ZPP) dotyczący szkód komunikacyjnych w zakresie OC i AC oraz na podniesienie bezpieczeństwa systemów informatycznych w UFG – wyjaśnia Elżbieta Wanat-Połeć, prezes Funduszu. ZPP to narzędzie do weryfikacji zniżek za bezwypadkową jazdę, które pozwoli towarzystwom zaoszczędzić nawet kilka milionów złotych. Umożliwia ono automatyczne sprawdzenie informacji klientów, o przysługujących im zniżkach za tzw. bezszkodową jazdę, już w chwili sprzedaży polisy. Badania pokazują, że nawet 10 procent klientów może podawać błędne informacje o tych zniżkach i w efekcie płacić zaniżoną składkę. Ponadto baza o polisach komunikacyjnych UFG pozwala wykryć przypadki przestępczości ubezpieczeniowej polegającej np. na ubezpieczaniu tego samego auta w kilku firmach i zainkasowaniu kilku odszkodowań za ten sam wypadek drogowy.
Na koniec września wynik finansowy Funduszu wyniósł minus 15,7 mln złotych, wobec minus 20,1 mln złotych, przed rokiem (bez uwzględniania rozliczenia ujemnego wyniku finansowego z poprzedniego roku). – To między innymi rezultat bardzo wysokiej dynamiki szkód osobowych przy jednoczesnym braku, w ostatnich trzech latach, podwyżki składki na UFG – zaznacza Elżbieta Wanat-Połeć. – Zbilansowanie dochodów i kosztów Funduszu planujemy w ciągu najbliższych dwóch lat – wyjaśnia.
Źródło: Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny