Przyjęło się, że jeśli korzystamy z jakiejś usługi odpłatnie, to nie musimy oglądać reklam. Zasada ta nie dotyczy jednak bankowości. Po zalogowaniu do systemów transakcyjnych klienci coraz częściej atakowani są wielkimi reklamami przysłaniającymi cały ekran. Jeden z banków zamieszcza już reklamy w historii operacji.
Trend atakowania reklamami klientów przyjął się w najlepsze. Oprócz tych, które pojawiają się tuż po zalogowaniu, pojawiły się nowe formy. Na przykład mBank wyświetla reklamę bezpośrednio w historii transakcji. Część związana jest z programem mOKAZjE, ale nawet po wycofaniu zgód, reklamy pojawiają się nadal.
Tak wygląda historia transakcji w mBanku:
Nie wszystkie reklamy związane są z programem mOKAZJE:
————————————————————————
KOMENTARZ mBANKU DO ARTYKUŁU:
W mBanku po wyłączeniu zgód marketingowych przez klienta, informacja w bazach danych jest aktualizowana maksymalnie w ciągu 2-3 dni roboczych. Od tego momentu bank nie wystawia klientowi nowych ofert. Propozycje przekazane klientowi wcześniej, tj. w momencie, gdy klient wyrażał zgodę na informacje handlowe, wygasają automatycznie wraz z końcem ważności danej oferty. Warto pamiętać, że zgoda na otrzymywanie mOkazji jest niezależna od zgody na reklamę. W każdym wypadku jednak klient może zrezygnować z otrzymywania wszelkich komunikatów promocyjnych.
————————————————————————
Inne banki też nie próżnują:
Naszym zdaniem w systemach bankowości internetowej nie powinno być reklam. W końcu jako klienci płacimy za usługi i nie powinniśmy być atakowani dodatkowym przekazem. Niestety wszystko wskazuje na to, że banki uznały systemy transakcyjne za kolejną powierzchnię reklamową swoich produktów. Jak tak dalej pójdzie, być może już niedługo przed dokonaniem operacji w placówce będziemy musieli zobligowani do zapoznania się z treścią ulotek i folderów reklamowych 😉 Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Jeśli złapaliście screeny irytujących reklam w systemach bankowości internetowej, podeślijcie nam na adres: press@prnews.pl
wb/prnews.pl