Zarządzający TFI odchodzą

„- Mieliśmy istotne zmiany w zespole – przyznaje prezes ING TFI Sebastian Buczek. Przypadły one na czwarty kwartał ubiegłego roku oraz początek roku 2007, a więc najbardziej gorący okres na rynku funduszy.

Tylko w 2006 roku aktywa zgromadzone w TFI wzrosły o 37,5 miliarda złotych, a w ciągu sześciu miesięcy tego roku zwiększyły się już o ponad 40 miliardów zł. Z zespołu ING odeszli w tym czasie Ewa Radkowska i Marek Świętoń, ale towarzystwo zatrudniło troje innych zarządzających. Obecnie w ING TFI pracuje ich dziesięcioro.

Podobnie jak w BPH TFI, gdzie wymieniła się jedna trzecia zespołu. Trzy tygodnie temu z funkcji prezesa spółki zrezygnował Rafał Mania, a przed nim pracę zmieniły jeszcze trzy osoby z departamentu zarządzania liczącego 11 osób. W tym przypadku motywacje pracowników były prawdopodobnie inne. Możliwe, że ich decyzje mają związek z marginalizacją oferty towarzystwa w placówkach BPH.” – czytamy w dzienniku.

„Część osób związanych z rynkiem od lat, chcąc wykorzystać dobrą koniunkturę, zakłada własne firmy. Tak kilka lat temu zrobił Maciej Kwiatkowski, który wcześniej pracował między innymi w CA IB oraz BRE Asset Management (późniejszy Skarbiec), a w grudniu 2004 roku utworzył Operę TFI. Wtedy było to jednak pionierskie przedsięwzięcie – wydawało się, że rynek jest już podzielony między dużych graczy, a rynek nie rozwijał się tak dynamicznie jak obecnie. Dzisiaj w ten sposób myśli coraz więcej osób.

O licencję w Komisji Nadzoru Finansowego, aby uruchomić własny biznes zarządzania aktywami, zamierza starać się wcześniej wspomniany prezes BPH TFI Rafał Mania, podobnie jak Grzegorz Szymański z tego samego TFI.” – czytamy dalej.

Wydawałoby się, że zmiany kadrowe na tak ważnych stanowiskach jak zarządzający muszą przekładać się również na wyniki osiągane przez fundusze inwestycyjne. Tej tezy nie potwierdzają jednak przedstawiciele zarządów TFI. „Rzeczpospolita” zauważa jednak, że bardzo dobre wyniki inwestycyjne osiagnęły w ubiegłym roku ING, Legg Mason oraz BPH, a więc te podmioty, w których zespoły zarządzających zostały poważnie przebudowane.

Więcej na temat w „Rzeczpospolitej”.