Połączenie drugiego banku we Włoszech i drugiego w Niemczech powoli staje się faktem. Jego konsekwencją w Polsce ma być fuzja Pekao z BPH. Wstępem do tej operacji w naszym kraju będzie skupienie akcji BPH. Jak wynika z informacji „Parkietu”, wezwania można się spodziewać już w najbliższych dniach. Włosi będą chcieli zgromadzić blisko 28,8% akcji banku pozostających w wolnym obrocie (resztę ma BACA). A później będą dążyć do połączenia obu spółek.
Według „Parkietu”, pośpiech leży w interesie Włochów, nowe przepisy bowiem, dotyczące wezwań wejdą w życie pod koniec września – czekają na podpis prezydenta. Nie są korzystne dla zainteresowanych wycofywaniem spółek z giełdy. Przewidują bowiem, że inwestor przekraczający 66-proc. próg głosów na WZA spółki będzie musiał ogłosić wezwanie na pozostałe akcje z ceną nie niższą niż aktualny kurs i jednocześnie nie niższą niż kurs z ostatnich trzech miesięcy (dla BPH jest to ponad 572 zł).
Jak hojni chcą być Włosi, okaże się po ogłoszeniu ceny na BACA. Austriacka komisja papierów wartościowych podważała zasadność 70,4 euro za walor banku. Czy Włosi zmienią ofertę, okaże się już za trzy dni. Mogłoby to dobrze wróżyć również polskim inwestorom. Zresztą zmiana ceny jest konieczna, ponieważ pierwotna propozycja 123,58 euro, po przeliczeniu 498 zł (na dodatek przy spadającym kursie euro – 4,03 zł) jest już dużo poniżej średnich notowań z 6 minionych miesięcy, która wynosi blisko 536 zł.