Serwis zimowy powstał z myślą o turystach aktywnych, dla których narty i snowboard, słoneczne, doskonale przygotowane stoki i turystyczne doliny stanowią niezbędny element corocznego wypoczynku. Prezentowana oferta jest bardzo zróżnicowana jakościowo i cenowo, a to pozwala każdemu znaleźć coś dla siebie. Zakres cenowy poszczególnych propozycji jest przeogromny i waha się w granicach juz od 168 zł do 7,5 tys zł za jedną osobę.
– Szacujemy, że w okresie funkcjonowania serwis narty.easygo.pl odwiedzi co najmniej 200 tyś unikalnych użytkowników sieci. – oblicza Iwona Sokołowska, prezes portalu. – Z myślą o nich przygotowaliśmy zarówno konkretne propozycje pobytowe jak i szczegółowe opisy poszczególnych regionów, stacji narciarskich i aktualny serwis pogodowy. Prezentujemy zdjęcia regionu, mapki z trasami zjazdowymi, podajemy ceny skipass`ów, a nawet przypominamy o obowiązującej walucie.- dodaje Sokołowska. – Wszystko po to, aby zapewnić naszym klientom wspaniałą zabawę.
Ciekawostką dla wyjeżdżających z easygo.pl jest informacja o różnicy czasowej pomiędzy Polską, a miejscem docelowym czy rodzaju zasilania elektrycznego. Publikowany opis pozwala nam zorientować się w kwestii tak przydatnej jak rodzaj wtyczki w urządzeniach elektrycznych używanych w danym państwie i regionie.
Serwis narty.easygo.pl różni się od podstawowego (www.easygo.pl) przede wszystkim tematyczną zawartością. – Estetycznie, zmieniliśmy jedynie kolorystykę i pewne elementy graficzne dobrze znanej już szaty. Zgodnie z przyjętą przez nas koncepcją, tylko to ma go odróżniać od serwisu podstawowego. Bez zmian pozostawiamy prostą i intuicyjną nawigację opartą o najważniejsze dla nas i naszych klientów hasło „easy & go”. – informuje Tomasz Domżalski, wiceprezes portalu.
Wszystkie oferty i informacje dodatkowe ułożone zostały w prosty, czytelny i przyjazny dla Internauty sposób tak, aby ich przeglądnie nie stanowiło dla nikogo żadnego problemu. Większość informacji oparta została o intuicyjne wyszukiwarki.
Zgodnie z przyjętym planem serwis narty.easygo.pl działał będzie do końca marca 2006.