Złote inwestycje

Magię złota można było poczuć podczas ostatnich otwartych dni zorganizowanych przez Narodowy Bank Polski. Każdy mógł potrzymać w rękach sztabę z czystego złota ważącą 12,5 kg o wartości około 1,23 mln zł.

Polska posiada stosunkowo mało rezerw ulokowanych w złocie – zaledwie 102,9 tony, z których większość jest zdeponowana w skarbcu Banku Anglii. Trudno być obojętnym wobec nieprzemijającej wartości kruszcu,  wielu z nas zastanawia się, jak ulokować oszczędności życia na rynku złota.

Jest wiele sposobów inwestowania w złoto. Najprościej kupić złote sztabki lokacyjne lub monety bulionowe w Mennicy Polskiej, NBP, lub w specjalistycznym sklepie internetowym. Lokowanie w złoto w formie fizycznej to bardzo praktyczna inwestycja, gdyż możemy mieć je zawsze w zasięgu ręki i dowolnie nim dysponować. Wadą jest to, że musimy zabezpieczyć swój skarb przed rabunkiem lub przewłaszczeniem.

Złote sztabki są oferowane zazwyczaj z 24-karatowego złota (próba 999,9). Zazwyczaj w ofercie spotykamy sztabki o ciężarze od jednego grama do kilograma. Sztabki dzielimy na lokacyjne oraz kolekcjonerskie. Te pierwsze są tańsze, gdyż nie nawiązują do żadnego wydarzenia czy nie przedstawiają postaci. Ich wartość uosabia tylko zawarte w nich złoto. Sztabki kolekcjonerskie są produkowane w seriach tematycznych, analogicznie jak znaczki pocztowe – oprócz złota posiadają wartość kolekcjonerską, która wzrasta z latami, bez względu na zmiany ceny złota. Stąd ich ceny są wyższe niż lokacyjnych. Interesująca jest seria sztabek „Poczet Władców Polski”, składająca się z 40 sztabek z wizerunkami władców i królów Polski od Mieszka I do Stanisława Augusta Poniatowskiego. Można kupić sztabki z tej serii o masie: 5g, 10 g, 20g oraz 1 uncji (31,1g).

Złote monety to również wartość numizmatyczna, emitowane w seriach tematycznych, często w limitowanej ilości. Stąd ich cena jest znacznie wyższa, niż wartość kruszcu, z jakiego zostały wybite, analogicznie, jak w przypadku sztabek kolekcjonerskich.

Jedna z najbardziej znanych monet na świecie to: południowo-afrykański Krugerrand, American Gold Eagle, British Gold Sovereign, Wiener Philharmoniker, chińska Panda, kanadyjski Maple Leaf. Osobliwość stanowi australijska seria 11 monet przedstawiających zwierzęta, m.in.: świnię, małpę, węża, a nawet… szczura. Dla nas cenne są monety z wizerunkiem Jana Pawła II, wzięciem cieszy się seria „Orzeł Bielik”. Monety można nabyć za pośrednictwem specjalistycznych sklepów internetowych. Polskie monety oferuje Narodowy Bank Polski oraz Mennica Polska. Złote monety to nie tylko inwestycja w cenny kruszec, to również rosnąca z każdym rokiem wartość kolekcjonerska i sentymentalna, niezależna od sytuacji na giełdach. Z tego powodu ich ceny są wyższe od wartości zawartego w nich złota. Zazwyczaj monety zawierają złoto próby 22 karat, przez co są odporne na ścieranie.

Należy zaznaczyć, że wiele serii sztabek czy monet okolicznościowych jest ograniczonych ilościowo. Stąd nie każdy może wejść w ich posiadanie. Ci, którzy jednak je kupią mogą liczyć na duży zysk, także ten wynikający z posiadania czegoś unikalnego. Dla koneserów polecane są samorodki złota, tj. małe kawałki złota znalezione w naturalnym środowisku.

Sztabki, monety czy samorodki szykownie zapakowane w eleganckie futerały mogą być wspaniałym wiecznym upominkiem, którego wartość będzie wzrastać przez całe życie.

Złoto można nabyć również w postaci biżuterii. W tym przypadku na cenę wyrobu ma wpływ robocizna, kamienie ozdobne, marża sprzedawcy, sezon. Stąd inwestowanie w biżuterię nie jest tak opłacalne, szczególnie w krótszej perspektywie czasowej. Sprzedaż złotej ozdoby jest możliwa zazwyczaj po cenie złomu.

Profesjonaliści mogą inwestować na rynku złota kupując i sprzedając wirtualny kruszec na rynku spot lub poprzez instrumenty pochodne (kontrakty terminowe i opcje). Służą temu internetowe platformy transakcyjne. Należy dodać, że inwestycje w instrumenty pochodne są wysoce ryzykowne.

Bardzo prostym sposobem inwestowania jest nabywanie tytułów uczestnictwa funduszy inwestujących na rynku złota. W Polsce działa publiczny fundusz Investor Gold FIZ, zarządzany przez Investors TFI. Strategia inwestycyjna funduszu opiera się o ekspozycję na rynku złota z wykorzystaniem instrumentów pochodnych i w zależności od koniunktury podlega modyfikacji. W maju tego roku Investor Gold FIZ zarobił ponad 11 proc. natomiast od rozpoczęcia działalności tj. od września 2006 r. zyskał blisko 58 proc.

W złoto można również inwestować za pośrednictwem certyfikatów złota, które jako papiery wartościowe stanowią tytuł prawny do określonej ilości złota znajdującego się w banku. Możemy je w dowolnym momencie zamienić na złoto w postaci fizycznej lub sprzedać. To wygodna forma nabywania złota, bowiem nie musimy martwić się o jego przechowanie.

Wysokie ceny złota świadczą o jego ponadczasowej wartości, która nie przeminęła w epoce wyrafinowanych produktów finansowych. Kiedy one zawodzą ludzie powracają do tradycyjnych wartości, a takie niesie w sobie złoto.

Jan Mazurek
Źródło: Investors TFI