Złoto, jak niewiele aktywów dzielnie opiera się dekoniunkturze. Po siedmiu dniach spadków do 906 dolarów za uncję ludzie zaczęli zadawać sobie pytanie, czy cena złota przebije poziom 900.
Jak się okazało, w środę spadek został zatrzymany i zaczął przeważać popyt. Dziś ceny złota znajdują się 30 dolarów powyżej ostatniego minimum.
Powód jest ten sam, co od kilku miesięcy – inwestorzy lokują w obawie przed rozszerzającym się kryzysem. Codziennie jesteśmy zasypywani złymi newsami. Ostatni dotyczył Stanów Zjednoczonych, gdzie w lutym przedsiębiorstwa zlikwidowały 697 tysięcy miejsc pracy. Dane podane przez ADP Employer Services były gorsze, niż się spodziewano.
Jak widać, drastyczne pogorszenie się sytuacji na rynku pracy miało duży wpływ na wzrost cen złota odnotowany w tym tygodniu.
Jan Mazurek
Główny Analityk
Źródło: Investors TFI