Ostatnia sesja zeszłego tygodnia nie przyniosła zmiany trendu na głównej parze walutowej, co oznaczało dalsze umacnianie dolara. W rezultacie kurs EUR/USD wyznaczył nowe lokalne minimum na poziomie 1,3861.
Poniedziałkowa sesja azjatycka nie wniosła do tego obrazu zbyt wiele nowego, ponieważ aktualnie kurs utrzymuje się w pobliżu 1,3885. Dzisiejszy dzień nie przyniesie zbyt wielu informacji, które mogłyby w istotny sposób wpłynąć na zachowanie inwestorów. Warto jednak pamiętać, że pierwszy tydzień miesiąca to tradycyjnie raport z rynku pracy w USA, dlatego im bliżej końca tygodnia tym większa uwaga będzie skupiała się właśnie na tych danych.
Para EUR/PLN mocno w dół
Końcówka zeszłego tygodnia okazała się korzystna dla polskiej waluty. Złoty zyskiwał na wartości, co było widoczne szczególnie na parze EUR/PLN, której kurs spadł nawet w okolice 4,02, a dziś rano znajduje się jedynie nieco wyżej. Gorzej natomiast zachowuje się kurs USD/PLN, ale tutaj istotną rolę odgrywa światowe umocnienie dolara. Kurs tej pary kształtuje się dziś rano w okolicach 2,90. Sporo uwagi poświęca się obecnie komentarzom na temat ogłoszonej ostatnio decyzji premiera, który poinformował, że nie będzie kandydował na urząd prezydenta. Trochę później premier powiedział, że dobrymi kandydatami PO byliby Komorowski oraz Sikorski, ale ostatecznego kandydata poznamy dopiero za jakiś czas.
Indeksy aktywności gospodarczej
Początek nowego tygodnia przyniesie inwestorom kilka nowych informacji makroekonomicznych. Początkowo, o godzinie 9:00, poznamy poziom indeksu PMI dla sektora produkcyjnego w Polsce. Poprzednio wyniósł on 52,4 pkt, a najnowszy odczyt nie powinien zbyt mocno od tej wartości odbiegać. Następnie około godziny 10:00 poznamy z jednej strony prognozę Ministerstwa Finansów dotyczącą inflacji CPI w Polsce, a z drugiej strony ostateczny odczyt indeksu PMI dla sektora produkcyjnego w Strefie Euro. Oczekiwania wskazują na to, że będzie on zgodny z danymi wstępnymi i wyniesie 52 pkt. Godzina 14:30 przyniesie publikację dynamiki wydatków konsumentów w USA. Spodziewany odczyt to 0,3% m/m, czyli nieco słabiej niż poprzednie 0,5%. Natomiast na koniec sesji europejskiej, o godzinie 16:00, napłyną dane o indeksie ISM dla sektora produkcyjnego w USA. Rynek oczekuje jego niewielkiego wzrostu z 54,9 pkt do 55,2 pkt.
Dariusz Pilich
Źródło: FMC Management