Dzięki temu zostaną poszerzone możliwości inwestycyjne tego Funduszu o inne kraje Europy Centralnej i Wschodniej. Zmienione zostaną również poziomy minimalnego zaangażowania na rynku akcji. Fundusz będzie wykorzystywać instrumenty pochodne na rynkach w tych krajach, zarówno w celu zabezpieczającym, jak również inwestycyjnym.
Zamierzeniem zarządu Investors TFI jest zmniejszanie wpływu koniunktury w Bułgarii i w Rumunii na wyniki Funduszu. Poprzez rozszerzenie zakresu inwestowania o inne rynki Fundusz będzie mógł korzystać szerzej z efektu dywersyfikacji aktywów. Rynek polski czy turecki winien zapewnić wysoką płynność. Instrumenty pochodne pozwolą na zabezpieczenie przed negatywnymi skutkami zmian notowań instrumentów finansowych.
Jak mówi Maciej Wiśniewski, Dyrektor Zarządzający, Prezes Zarządu Investors TFI, otwarcie Funduszu na kolejne kraje pozwoli zwiększyć wybór instrumentów finansowych. Przez ostatnie tygodnie pracowaliśmy nad optymalną zmianą polityki inwestycyjnej tego funduszu. Mimo, że sytuacja gospodarcza w Bułgarii i Rumunii jest relatywnie dobra, odpływ pieniędzy zagranicznych inwestorów ograniczył płynność na lokalnych giełdach. Nie można schować głowy w piasek i przeczekać biernie kryzysu finansowego. Szczęśliwie, nie jesteśmy częścią dużej korporacji, gdzie takie zmiany nie byłyby możliwe lub byłyby wprowadzane przez wiele miesięcy – komentuje decyzję Maciej Wiśniewski, Prezes Investors TFI.
W Europie Wschodniej i Centralnej istnieje wiele ciekawych rynków, na których można dokonywać intratnych inwestycji, nawet w obecnej sytuacji.