W takiej sytuacji posłowie będą musieli pracować w ekspresowym tempie, ponieważ nowe prawo bankowe ma wejść w życie 19 października, a Sejm wznowi obrady dwa dni wcześniej. Posłowie uważają, ze jest to możliwe. W najbliższy wtorek ustawa przeszłaby przez Sejm, a w środę z Senatu trafiłaby do prezydenta do podpisu. W czwartek, 19 października, mogłaby zostać opublikowana i tego samego dnia weszłaby w życie.
Znowelizowane Prawo bankowe ma umożliwić podział banków. Zmianom stanowczo sprzeciwiają się NBP i ZBP. Jerzy Pruski, wiceprezes banku centralnego, uważa, że zagraniczne banki będą teraz mogły bez przeszkód dzielić swoje spółki w Polsce i przenosić aktywa do swoich oddziałów. A oddziały zagranicznych banków w naszym kraju nie są kontrolowane przez polski nadzór bankowy.
Nowelizacja prawa dotyczy połączenia banków Pekao i BPH. Gdy zostanie wprowadzona w życie, UniCredit będzie mógł podzielić BPH i dołączyć do Pekao tylko jego część, a pozostałą sprzedać. W przypadku, gdy zmiany nie zostaną wprowadzone Pekao musiałby najpierw wchłonąć BPH, a dopiero potem wydzielić minibank. Taki scenariusz byłby dla UniCredit mniej korzystny. W takiej sytuacji nawet gdyby posłowie nie zdążyli z nowelizacją prawa na czas, Włosi chętnie poczekają, nie protestując, że polski rząd nie dotrzymuje terminów.