ZUS uspokaja
– ZUS potrzebuje minimum rok na przygotowanie systemu informatycznego do realizacji nowych zadań i tyle czasu potrzeba, żeby uczciwie przygotować Kompleksowy Systemu Informatyczny do wypłaty nowych świadczeń. Dopiero taki okres zapewnia bezpieczeństwo korzystania z systemu – mówi Paweł Wypych, były prezes ZUS.
Piotr Starzyk, członek zarządu ds. Informatyki ZUS, wskazuje, że roczny okres przygotowania systemu informatycznego daje gwarancję, że wprowadzane w nim zmiany są rozwiązaniami docelowymi. Tłumaczy jednak, że ZUS liczy się z sytuacją, w której uchwalenie ustaw koniecznych do ich wprowadzenia nastąpi pod koniec tego roku. – W związku z tym w ZUS i Asseco Poland trwają intensywne prace analityczne i projektowe – mówi Piotr Starzyk.
Wskazuje, że służą one przygotowaniu założeń, które pozwolą na szybkie napisanie oprogramowania umożliwiającego wypłatę nowych świadczeń. Dodaje, że podstawą tych prac są gotowe projekty ustaw przygotowane przez rząd.
– Nowe oprogramowanie zostanie poddane w II połowie roku szczegółowym testom, aby obsługa nowych świadczeń od stycznia 2009 r. przebiegała bez zakłóceń – dodaje Piotr Starzyk.
ZUS podkreśla, że dzięki takiemu zabiegowi osoby, które będą przechodzić na emerytury lub renty od 1 stycznia 2009 r. nie mają powodu do niepokoju. Ich świadczenia będą wyliczone na podstawie danych posiadanych już przez KSI.
– Tak przygotowane oprogramowanie będzie podstawą do wykonania oprogramowania docelowego, którego wdrożenie planujemy na połowę 2009 r. – mówi Piotr Starzyk.
Projekty to za mało
Eksperci rynku ubezpieczeniowego zwracają uwagę, że winę za sytuację w ZUS ponoszą kolejne rządy i posłowie. Podkreślają, że o konieczności dokończenia reformy emerytalnej wiadomo od 1998 roku. Według Pawła Pelca, wiceprezesa Stowarzyszenia Rynku Kapitałowego UNFE w Polsce normą staje się, że zbyt mało czasu upływa między uchwaleniem ustawy a terminem jej wejścia w życie.
– ZUS powinien mieć czas nie tylko na przygotowanie systemu informatycznego, ale także na przetestowanie nowych rozwiązań. Na pewno też nie powinien przygotowywać zmian w oprogramowaniu w oparciu o projekty ustaw – dodaje Paweł Pelc.
Ile czasu powinna być testowana każda, nawet najmniejsza zmiana w systemie informatycznym ZUS? Co będzie musiał zrobić ZUS – gdy nie zdąży przygotować oprogramowania niezbędnego do obsługi nowych świadczeń?
Więcej: Gazeta Prawna 16.06.2008 (116) – str.15