”Eksperci podkreślają, że nowe przepisy dotyczące miejsca opłacania składek za pracowników delegowanych są nieprecyzyjne. A to oznacza, że wciąż będzie przybywać firm, którym ZUS odmówił prawa do ubezpieczenia pracowników w kraju. Obecnie w Polsce toczy się przed sądami kilkaset takich spraw. Firmy walczą o to, żeby płacić składki do ZUS, bo to oznacza niższe koszty pracy” – czytamy w ”Dzienniku Gazecie Prawnej”.
”ZUS sprawdza, czy firma ubiegająca się o prawo opłacania składek w Polsce musi uzyskać dla pracownika delegowanego zaświadczenie E-101. – Zakład może wydać takie zaświadczenie, nawet jeśli firma spełnia tylko część kryteriów uzasadniających prowadzenie znaczącej działalności. Jest to możliwe tylko w szczególnych przypadkach – mówi Elżbieta Rożek, dyrektor departamentu koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej” – czytamy dalej.
Eksperci wskazują, że składki na ubezpieczenie społeczne powinny być odprowadzane w państwie, gdzie przedsiębiorstwo ma siedzibę. ZUS wielokrotnie jest innego zdania. Szczegółowo sprawdza, czy firma spełnia wszystkie przesłanki, aby móc opłacać składki w kraju, a nie za granicą. Ostateczna decyzja co do miejsca opłacania składek zależy więc do ZUS.
Więcej informacji na ten temat w dzisiejszym wydaniu ”Dziennik Gazety Prawnej”, w artykule Pawła Jakubczaka pt. ”Sporne składki za delegowanych pracowników do ZUS”.