Ponad 41% Polaków boi się, że sztuczna inteligencja zawładnie światem. Jednocześnie tylko 24% badanych uważa, że roboty mogłyby wykonywać pracę lepiej od nich. Co jeszcze myślimy o czwartej rewolucji przemysłowej, którą zapowiadają eksperci?
Serwis kariery LiveCareer Polska przeprowadził badanie „Robotyzacja i sztuczna inteligencja a rynek pracy”, w którym zapytano 1129 respondentów o ich opinię na temat robotyzacji i automatyzacji pracy.
Okazało się m.in. że co trzeci Polak boi się, iż w przyszłości maszyny zastąpią go na obecnym stanowisku pracy. Wśród ankietowanych, którzy czują się zagrożeni, zdecydowana większość uważa, że roboty zastąpią ich w ciągu najbliższych 10 lat (32%) albo 20 lat lub później (40%). Tylko 1 na 5 osób w tej grupie uważa, że to kwestia kolejnych 5 lat. Pozostałe 8% ankietowanych z tej grupy przyznaje, że już teraz roboty wykonują większość ich pracy.
Co istotne, aż 80% respondentów jest zdania, że rozwój technologii powinien być regulowany prawnie, by chronić obecne miejsca pracy. Jako najskuteczniejsze metody walki z bezrobociem technologicznym Polacy wskazali krótszy tydzień pracy (37%) i bezwarunkowy dochód podstawowy (37%).
— Badania wskazują, że około połowę wszystkich czynności zawodowych już teraz dałoby się zautomatyzować. Choć oczywiście musiałoby to być zgodne z prawem, opłacalne i zaakceptowane przez ludzi — komentuje Żaneta Spadło, ekspertka kariery LiveCareer Polska i autorka badania. — Według ekspertów pierwsza fala automatyzacji obejmie głównie osoby z wyższym wykształceniem, a druga i trzecia — pracowników fizycznych. Ostatecznie z rynku może zniknąć nawet 700 zawodów. Ale pamiętajmy, że takie sytuacje zdarzały się w historii już wielokrotnie, a „stare” profesje były zastępowane nowymi.
Poza tym 63% Polaków uważa, że rozwój sztucznej inteligencji spowoduje ogólny wzrost bezrobocia. Gdyby ten scenariusz się sprawdził, 47% z nas podniosłoby swoje kwalifikacje, żeby kontrolować pracę robotów, a 28% zmieniłoby zawód lub branżę. Tylko co dziesiąty ankietowany poparłby zmiany prawne, których celem jest pomoc bezrobotnym, a 8% poparłoby zmianę lub transformację obecnego systemu gospodarczego.
Małgorzata Sury, ekspertka kariery LiveCareer.pl, komentuje: — Właściciele największych firm dobrze wiedzą, że jeśli sztuczna inteligencja ma być bezpieczna i skuteczna, wymaga nadzoru człowieka. Dlatego już teraz reorganizują struktury i doszkalają pracowników — wszystko po to, by maksymalnie wykorzystać swój potencjał technologiczny. Przebudowa obecnych struktur i zmiana myślania o pracy to jedno z największych wyzwań, jakie czekają branżę HR w kolejnych latach.
Badanie wykazało również, że:
- 84% badanych Polaków uważa, że sztuczna inteligencja powinna tylko pomagać obecnym pracownikom, a nie ich zastępować
- 41% ankietowanych popiera rozwój automatyzacji pracy bez względu na konsekwencje
- 73% konsumentów popiera robotyzację i automatyzację pracy.
Szczegółowe wyniki badania „Robotyzacja i sztuczna inteligencja a rynek pracy” z 2022 roku można znaleźć tutaj.
Źródło: LiveCareer.pl