A jednak – przy kilkuletnim kredycie będzie wymagany wkład własny

Wczoraj odbyła się kolejna konferencja prasowa Związku Banków Polskich. Bankowcy optymistycznie podeszli do decyzji o wyborze Marka Belki na prezesa Narodowego Banku Polskiego. Omawiano także sytuację banków spółdzielczych, których forma w porównaniu do zeszłego miesiąca uległa polepszeniu. Poruszono także wciąż gorący temat rekomendacji T i wkładu własnego. Przyszli kredytobiorcy nie będą zachwyceni.

W konferencji udział wzięli m.in. Krzysztof Pietraszkiewicz – prezes ZBP, dyrektor generalny Związku – Andrzej Wolski oraz Marcin Idzik z Pentor RI. Oprócz nowego prezesa banku centralnego i banków spółdzielczych omawiano także plany związane z wdrożeniem rekomendacji T. Za nieco ponad dwa miesiące postanowienia przygotowane przez Komisję Nadzoru Finansowego mają wejść w życie. Jak można przewidzieć, pojawienie się rekomendacji T będzie skutkowało ograniczeniem dostępu do kredytów. Zdolność kredytowa klientów będzie badana jeszcze dokładniej niż do tej pory. Jak powiedział dyrektor generalny ZBP, osoby chcące pożyczyć pieniądze od banku w walucie obcej na okres dłuższy niż 5 lat, będą musiały posiadać wkład własny w wysokości 20 proc. wartości kredytu.

To bardzo istotna informacja dla osób myślących o zakupie mieszkania. Na własne M decydują się często ludzie młodzi, którzy nie chcą co miesiąc przelewać pieniędzy za wynajem i wybierają inwestycję we własną nieruchomość, korzystając z możliwości zaciągnięcia kredytu np. w euro czy frankach szwajcarskich. Sklepy AGD czy salony samochodowe zapewne także odczują nowe przepisy – sprzedaż ratalna może spaść, gdyż zmiany w obliczaniu zdolności kredytowej zaostrzą możliwości kredytowe.

Rekomendacja T może być strzałem w kolano także dla niektórych banków. Instytucje, które w dużej mierze wypracowywały wyniki na szybkich kredytach, pilnych pożyczkach i tego typu produktach kredytowych, będą musiały podporządkować się nowym ustaleniom. Badanie zdolności kredytowej  będzie trwało dłużej, przez co zniecierpliwiony klient będzie szukał innych możliwości zdobycia potrzebnej sumy pieniędzy. Druga strona medalu to ograniczenie liczby niespłacanych kredytów. Jednak coś za coś. Szybkie pożyczki gotówkowe to jedno, ale dla osób planujących zaciągnięcie kredytu hipotecznego zmiany mogą oznaczać kolejne lata wynajmowania nieruchomości i odkładania pieniędzy na wymagany przez bank wkład własny.

Źródło: PR News