Aktywa funduszy inwestycyjnych – luty 2008

W lutym aktywa zgromadzone w funduszach krajowych TFI zmniejszyły swoją wartość o -1,3% do poziomu 111,11 mld PLN. Roczna dynamika środków powierzonych w zarządzanie spadała do +3,1%.

W ujęciu walutowym polskie fundusze zgromadziły aktywa o wartości niemal 31,6 mld EUR, czyli o +1,6% więcej niż przed miesiącem. Wzrost ten jest wynikiem kolejnego umocnienia się złotego wobec euro, którego skala była najwyższa od października ubiegłego roku, gdy nasza waluta w ciągu zaledwie jednego miesiąca zyskała niemal 4%.

Według wstępnych szacunków luty był kolejnym miesiącem, w którym odnotowaliśmy kolejne z rzędu ujemne saldo wpłat i umorzeń. Tym razem inwestorzy wycofali z funduszy zarządzanych przez krajowe TFI o 1,0 mld PLN więcej, niż do nich wpłacili. Tym samym wartość odpływu środków z krajowych funduszy inwestycyjnych w ciągu kolejnych 4 miesięcy na przełomie 2007 i 2008 roku wyniosła blisko 15 mld PLN.

Co ciekawe, gdy popatrzymy na poszczególne segmenty rynku to okaże się, że lutowy spadek dotknął niemal wszystkie jego składowe – z jednym jednak wyjątkiem. Są nim fundusze akcyjne, a dokładniej – fundusze akcji polskich. Zestawiając to z lutowym spadkiem podstawowych indeksów opisujących koniunkturę na warszawskim parkiecie (WIG stracił -0,5%, WIG20 -0,8%, a indeks segmentu małych i średnich spółek mWIG40 spadł o -1,2%) dochodzimy do wniosku, że w minionym miesiącu Polacy postanowili wykorzystać giełdową przecenę do zwiększenia zaangażowania na rynku akcji. Co więcej, gdy spojrzymy na strukturę segmentu funduszy akcji polskich to zauważymy, że dodatnia dynamika aktywów netto dotyczyła zarówno funduszy uniwersalnych (+2,4%) jak i funduszy małych i średnich spółek (+0,9).

Niejako na przeciwległym końcu znajdziemy fundusze dłużne zagraniczne, inwestujące pozyskane środki w obligacje i instrumenty rynku pieniężnego denominowane w walutach obcych (-7%). W tym przypadku mieliśmy w lutym do czynienia z silnym umacnianiem się złotego zarówno w stosunku do EUR (2,9%) jak i do USD (5,3%), co istotnie obniżyło wartość aktywów tych funduszy. Drugą grupą, która istotnie zmniejszyła poziom zarządzanych przez siebie aktywów były fundusze pieniężne i gotówkowe, których środki na koniec miesiąca były niższe o -6% w stosunku do danych z końca stycznia. Przed zmniejszeniem się poziomu zarządzanych aktywów uchroniły się zaledwie 4 fundusze, choć połowa spadku w tej grupie dotyczyła zaledwie dwóch produktów należących do towarzystw powiązanych z dużymi bankami detalicznymi. Mimo tego spadku, rynkowy udział funduszy uznawanych za najbardziej bezpieczne choć jednocześnie najmniej dochodowe nadal przekracza 10%.

W sumie w lutym wzrosła wartość aktywów funduszy skupionych w 6 grupach z czego jeszcze dwie mają charakter jednorodny: fundusze akcji globalnych rynków wschodzących (+5%) oraz akcji europejskich rynków wschodzących (+1%). Pozostałe dwa przypadki do grupy skupiające fundusze o niejednolitej polityce (akcji polskich pozostałe oraz mieszane polskie pozostałe).

Dane te wyraźnie pokazują, że nadal nie stronimy od ryzyka, a jeśli już jesteśmy skłonni zdecydować się na dywersyfikację swoich lokat to preferujemy inwestycje w innych regionach, ale w krajach o podobnym do naszego lub wyższym profilu ryzyka. To głównie z tego powodu fundusze akcji zagranicznych lokujące pozyskane środki na rynku amerykańskim lub na rozwiniętych rynkach Europy mają wspólnie jedynie 1,2% udziału w rynku, a aktywa potencjalnie najlepiej zdywersyfikowanych globalnych funduszy akcji zagranicznych stanowią zaledwie 0,1% łącznych środków zgromadzonych przez wszystkie TFI.

Na poziomie poszczególnych grup, największy udział w rynku nadal zajmują fundusze mieszane polskie uniwersalne (21,1%) wyprzedzając krajowe fundusze stabilnego wzrostu uniwersalne (18,5%). Pierwszą trójkę zamykają uniwersalne fundusze akcji polskich, których udział wzrósł w lutym z 17,3 do 17,9%.

Jeśli chodzi o zmiany aktywów w poszczególnych TFI, luty przyniósł wzrost aktywów 11 spośród 25 towarzystw, które zdecydowały się udostępnić nam dane. Liderami rynku nadal pozostają instytucje związane z grupami finansowymi, w których skład wchodzą największe polskie banki detaliczne.

PLIK PDF