Aktywa funduszy inwestycyjnych – wrzesień 2007

Wartość aktywów powierzonych funduszom wyrażona w euro wzrosła we wrześniu o +2,5% i wyniosła 36,9 mld EUR.

Dzięki wrześniowym wzrostom udało się odbudować część spadku aktywów, jaki mogliśmy obserwować przed miesiącem. Warto zwrócić uwagę na fakt, iż wrześniowa sytuacja na polskim rynku akcji wcale nie sprzyjała inwestycjom giełdowym, które pośrednio napędzają wzrost środków zgromadzonych w funduszach. Jednak mimo kolejnego miesięcznego spadku głównego giełdowego indeksu posiadacze jednostek uczestnictwa, nie tylko nie wycofali środków, ale wręcz dopłacali nowe. Według naszych szacunków wrześniowe saldo wpłat i umorzeń przekroczyło +1,5 mld PLN. Przypomnijmy, że wpłaty przekraczały wartość wpłaconych środków również w bardzo niekorzystnym dla inwestorów (z punktu widzenia sytuacji na rynkach akcji) sierpniu.

Oba miesiąca potwierdzają więc naszą tezę o tym, że fundusze inwestycyjne na stałe wpisały się w spektrum możliwości inwestycyjnych, branych pod uwagę przez Polaków. Co więcej zaczynamy w coraz większym stopniu wykorzystywać ich dwie istotne, choć trochę przeciwne, cechy. Z jednej strony wydłuża się nasz rzeczywisty horyzont inwestycyjny, dzięki czemu reakcje na giełdowe zawirowania mają bardziej stonowany charakter. Jest to zapewne tym łatwiejsze, że tegoroczna lipcowo-sierpniowa korekta rozgrywała się zgodnie ze schematem widzianym zarówno w ubiegłym roku w maju, jak i w lutym tego roku. Z drugiej zaś potrafimy wykorzystać szeroki wachlarz dostępnych w ramach funduszy rozwiązań inwestycyjnych o różnym stopniu ryzyka, przenosząc część środków w okresie dekoniunktury do funduszy o wyższym poziomie bezpieczeństwa.

We wrześniu na polskim rynku pojawiło się 13 nowych produktów, z czego 6 to fundusze zamknięte (w tym 5 to fundusze aktywów niepublicznych). Łączna wartość aktywów „debiutantów” to 150 mln PLN, co stanowi jedynie ułamek szacowanego przez nas napływu nowych środków.

Liderem pod względem miesięcznej dynamiki okazały się być fundusze nieruchomości. Ich aktywa wzrosły o +14,3% przekraczając poziom 1,4 mld PLN. Trzeba jednak pamiętać, że w przypadku funduszy tej grupy mamy w rzeczywistości do czynienia z dynamiką kwartalną – TFI dokonują ich wyceny składników portfela raz na trzy miesiące, w związku z czym aktywa funduszy ulegają zmianie najczęściej również w takich interwałach czasowych.

Drugą grupą pod względem dynamiki aktywów okazały się fundusze akcji zagranicznych (grupa AKZ). Według stanu na koniec września 38 funduszy i subfunduszy AKZ zarządzało środkami o wartości 7,6 mld PLN. To o ponad 10% więcej niż miesiąc wcześniej. O szybkim rozwoju tej grupy produktów, którego tempo utrzymuje się dzięki coraz szerszemu zrozumieniu zagadnień dywersyfikacji najlepiej świadczy to, że dziś stanowi ona na polskim rynku piątą siłę. A jeszcze 12 miesięcy temu udział produktów z grupy AKZ w całości aktywów był śladowy i wynosił 1,8%, a liczba rozwiązań udostępnionych inwestorom była ponad 3-krotnie niższa.

Trzecia grupa, w której we wrześniu zanotowaliśmy wysoką dynamikę zmiany wartości aktywów to fundusze sekurytyzacyjne (SEK). Zgromadzone w nich środki wzrosły o +8,6%, sięgając 580 mln PLN. Tu mamy do czynienia z podobną sytuacją jak w przypadku funduszy nieruchomości – wszystkie produkty sekurytyzacyjne działają jako fundusze inwestycyjne zamknięte, a wycena wartości ich aktywów odbywa się raz na 3 miesiące.

Warto również odnotować „powrót do gry” polskiej specjalności, jaką są fundusze stabilnego wzrostu (grupa SWP). To jedna z trzech największych grup funduszy na polskim rynku, z udziałem przekraczającym 20%. Zainteresowanie bezpieczniejszymi produktami z grupy SWP w ostatnich miesiącach wyraźnie osłabło, wskutek przesunięcia się inwestycyjnych preferencji w stronę funduszy o wyższym udziale akcji w aktywach. We wrześniu aktywa produktów z grupy stabilnego wzrostu rosły szybciej niż środki zgromadzone w funduszach polskich akcji (AKP), czy produktach mieszanych (MIP). Działo się tak z dwóch powodów: z jednej strony pozytywny skutek wywarło wyższe zaangażowanie na rynku obligacji, gdzie mogliśmy obserwować wzrost cen, z drugiej zaś, do funduszy stabilnego wzrostu nieco szerszym niż dotychczas strumieniem popłynęły nowe środki od inwestorów.

PLIK PDF