Alcoa, Słowacja rozczarowały

Słowacki parlament jest w zasadzie ostatnią przeszkodą dla zatwierdzenia EFSF w kształcie z lipcowego szczytu i ta przeszkoda dała wczoraj o sobie znać. Słowacy odrzucili wczoraj koncepcję rozszerzenia jednocześnie odwołując rząd, który postawił na szali swoją wiarygodność.

Jednak może się okazać, iż jest to głównie gra polityczna – pojawiły się bowiem głosy, iż po odwołaniu rządu opozycja będzie skłonna zagłosować za EFSF.

Wczoraj pisaliśmy o istotności poziomu 1,3690 i rzeczywiście rynek zatrzymał się pod nim rysując formację wisielca na interwale dziennym. Taka formacja wymaga jednak potwierdzenia, choć ciekawym jest, iż podobnie pod oporem zachowały się kontrakty na indeks S&P500. 

Natomiast słowackie problemy pokazują wyzwania dla bardziej odważnych działań (Merkel i Sarkozy po szczycie w Berlinie mówili o głębszej integracji w ramach strefy euro, choć bez podawania szczegółów), które będą wymagały zmian w traktacie europejskim. 

Rynki akcji  – słabsze wyniki Alcoa

Notowania kontraktów na S&P500 wyrysowały szpulkę przy oporze 1192 pkt. To o tyle istotne, iż na razie poprzedni lokalny szczyt nie został pokonany. O wyhamowaniu wzrostów przesądziły słabsze wyniki spółki Alcoa. Producent aluminium zarobił 15 centów na akcję, podczas gdy oczekiwania oscylowały wokół 22 centów. Słabsze wyniki to efekt spadku cen metalu, a także słabszego popytu z Europy. Kluczowe w tym tygodniu będą wyniki, które poznamy w czwartek – raporty opublikują wtedy JP Morgan Chase i Google. Dziś o 13.00 raport PepsiCo. 

W kalendarzu – protokół z posiedzenia Fed, rynek pracy na Wyspach i w Australii

Druga połowa tygodnia przynosi znaczne zagęszczenie istotnych pozycji w kalendarzu. O godzinie 10.30 poznamy dane o zmianie liczby bezrobotnych w Wielkiej Brytanii (oczekiwany jest wzrost o 24,9 tys.). Dane z Wielkiej Brytanii mogą być baczniej obserwowane po ostatniej decyzji Banku Anglii. W klimacie banków centralnych zatrzyma nas też protokół z ostatniego posiedzenia Fed (20.00) – na ten moment oczekujemy, iż szanse na dalszą ekspansję monetarną są w USA bardzo niewielkie. Wreszcie w trakcie czwartkowej sesji azjatyckiej poznamy dane z australijskiego rynku pracy (2.30, konsensus +10 tys.). Bank Australii zastanawia się na timingiem pierwszej obniżki stóp i dane z rynku pracy mogą mu w tej decyzji pomóc, a zatem mogą mieć spory wpływ na kurs AUDUSD.  

dr Przemysław Kwiecień
Główny Ekonomista
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.

Źródło: X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.