Alfred Adamiec głównym ekonomistą Noble Banku

Noble Bank ma w przyszłym roku wejść na giełdę. Oczywiście wszystko zależy od koniunktury, ale również i wyników banku, czy raczej całej grupy, na którą składa się jeszcze Open Finance. Giełda to jednak nie tylko aktualne wyniki. To również ich obietnica. A kontrolujący Getin Holding dr Czarnecki ma świadomość, jak ważne są relacje inwestorskie dla wyceny giełdowego przedsięwzięcia.Dlatego w tych kategoriach należy potraktować informację o tym, że Alfred Adamiec zostaje głównym ekonomistą Noble Banku. To ważne stanowisko z punktu widzenia wizerunku każdej instytucji. Taka osoba to często jedyny poza prezesem rozpoznawalny frontman w mediach. Przyczyna jest prosta – korzystając z wiedzy całego banku, tłumaczy najprzeróżniejsze rzeczy o gospodarce.

W przypadku takich instytucji jak Xelion (Kuczyński), czy Noble Bank, taka osoba spełnia przede wszystkim funkcje wizerunkowe. Tworzą ogólne prognozy, omawiają wyniki giełdowe i gospodarcze, piszą felietony. Chociaż każdy duży bank dysponuje nawet kilkoma ekonomistami, to w mediach widać tylko niektórych. Jedni uważają, że są zbyt wielcy i zapracowani, żeby tłumaczyć jakieś proste rzeczy, inni mają słaby dział PR w banku, a w końcu niektórzy mają problem z prostym wyrażaniem rzeczy skomplikowanych. A to ostatnie jest dla mediów bardzo istotne, jeśli nie najważniejsze.O tym, że Open czy Noble szuka takiej osoby, której wiedzę będzie można wykorzystać w mediach pisaliśmy już jakiś czas temu. Że jest to bardzo skuteczny sposób, widać to na przykładzie chociażby Xeliona. Można być pewnym, że wkrótce poznamy również taką osobę, która będzie reprezentowała Expandera, tym bardziej, że wystartował ostatecznie Expander Private. Ciekawostką w tym przypadku jest fakt, że doradcy będą również pomagali dopierać produkty dla firm. A wiadomo, że znacząca część klientów private bankingu w Polsce, to właściciele przedsiębiorstw. Strategia zatem doskonała. Zobaczymy jak wyjdzie w praktyce, bo to jednak pierwsze takie poważne próby połączenia tych dwóch sfer. Do tej pory mniejsze firmy próbowały coś takiego robić, jednak na znacznie mniejszą skalę i ze znacznie skromniejszym portfolio. Jak widać Noble Bankowi wcale nie będzie tak prosto. Powoli zaczyna się weryfikacja pierwszy obietnic (vide tekst w ostatnim Forbesie), aktywniej działają też konkurenci. Dlatego ruch Nobla jest dość naturalny. Na fali efektu nowości, należy zaistnieć już na stałe w mediach, a co za tym idzie wśród potencjalnych klientów i inwestorów. Adamiec to doświadczony fachowiec, ostatnio pracował w Nationwide, gdzie był doradcą inwestycyjnym. Ruch zatem bardzo dobry i należy Noblowi pogratulować. Aczkolwiek czekamy też na konkretne wyniki finansowe, bo jak to się mówi, po efektach ich poznacie.