Alior i Pocztowy zdobywają rynek ROR. PKO BP internautów

Mamy dane o kontach osobistych po trzecim kwartale 2012 r. Na przestrzeni ostatnich dwunastu miesięcy największy wzrost liczby ROR zanotowały Alior Bank, Bank Pocztowy, BZ WBK i Millennium. Najwięcej internautów korzysta z kolei z usług PKO BP.


Na ankietę odpowiedziały 22 banki. Brakuje w niej stałych nieobecnych, czyli Volkswagen Bank direct, Meritum Banku, FM Banku, Invest-Banku, Idea Banku i Toyota Banku. W przypadku Polbank EFG przyjąłem szacunkowe dane sugerując się dotychczasową dynamiką wzrostu za poprzednie kwartały. Bank wstrzymał bowiem prezentowanie aktualnej liczby ROR do czasu zakończenia fuzji z Raiffeisenem. W zestawieniu nie ma także BGŻOptimy, ponieważ bank nie oferuje klasycznego konta osobistego, a jedynie rachunek oszczędnościowy. Z kolei w przypadku BPH dane są zawyżone, bo bank podaje łączną liczbę ROR i kont oszczędnościowych.

Liczba ROR (klienci indywidualni – jedynie konta złotowe, bez rachunków oszczędnościowych)
Bank III kw. 2011 III kw. 2012 Różnica
PKO BP 6 130 000 6 135 000 5 000
Bank Pekao SA 3 362 799 3 414 311 51 512
mBank 2 070 000 2 191 900 121 900
BZ WBK 1 788 089 1 955 714 167 625
ING Bank Śląski 1 792 000 1 921 000 129 000
Bank Millennium 1 379 699 1 546 171 166 472
Eurobank 1 416 359 1 452 416 36 057
Credit Agricole Bank Polska 1 057 471 1 169 802 112 331
Alior Bank 667 000 1 060 000 393 000
Bank BPH* 707 000 715 614 8 614
Kredyt Bank 674 789 714 000 39 211
Bank Pocztowy 453 000 677 569 224 569
BGŻ 564 699 591 043 26 344
Getin Noble Bank 412 100 542 500 130 400
Polbank EFG** 522 452 530 000 7 548
Citi Handlowy 455 000 425 000 -30 000
MultiBank 289 100 294 200 5 100
Deutsche Bank PBC 195 000 256 400 61 400
BNP Paribas Bank 188 003 229 368 41 365
Nordea Bank Polska 198 000 191 492 -6 508
BOŚ 137 700 136 300 -1 400
Raiffeisen Bank Polska 90 077 101 284 11 207
Alior Sync 87 000
RAZEM: 24550337 26338084 1 700 747
* Bank BPH podaje łącznie liczbę ROR i kont oszczędnościowych
** Szacunkowe dane za III kw. 2012. Bank wstrzymał prezentowanie informacji do czasu fuzji z Raiffeisenem.

Gdyby do zestawienia dodać konta z banków, które nie ujawniły danych, liczba ROR w bankach komercyjnych byłaby jeszcze o kilkaset tysięcy większa. Aby uzyskać pełny obraz rynku, należy dodać także sektor banków spółdzielczych i SKOK-ów. Wokół Banku Polskiej Spółdzielczości zrzeszonych jest ponad 350 mniejszych banków spółdzielczych (2/3 sektora bankowości spółdzielczej), które łącznie prowadzą ponad 1,6 mln ROR. SKOK-i prowadzą 958 tys. rachunków. Brakuje niestety danych ze Spółdzielczej Grupy Bankowej, którą tworzą 150 banki spółdzielcze. Mimo kilku zapytań, do dziś nie dostaliśmy odpowiedzi. To prawdopodobnie kolejny milion rachunków (w 2009 było 60 tys. kont, a w 2011 do SGB przyłączył się MR Bank). Można zatem przyjąć, że banki i kasy w Polsce na koniec III kwartału prowadziły już ponad 30 mln kont osobistych.

W czołówce nadal Alior i Pocztowy


W tym miejscu tradycyjnie już należy pokreślić, że liczba ROR nie jest tożsama z liczbą klientów banków. Nie wiadomo też, ile z prezentowanych w bankowych statystykach rachunków, jest rzeczywiście używanych. Część z nich to rachunki, na które klienci nie zaglądają od miesięcy. Niektóre z nich odwiedzane są jedynie sporadycznie. Banki nie chcą ujawniać, ile z posiadanych kont osobistych to rachunki aktywnie użytkowane przez klientów. Największy odsetek martwych kont posiadają najprawdopodobniej banki działające do niedawna w segmencie consumer finance i banki internetowe, które oferują darmowe konta. I w jednym i w drugim przypadku konto osobiste jest furtką do produktów kredytowych.

 

O ile zwiększyła się liczba ROR rok do roku.

Porównując dane rok do roku, największy przyrost liczby kont osobistych zanotowały Alior Bank (+393 tys.) i Bank Pocztowy (+225 tys.). W obu przypadkach jest to spowodowane otwarciem na grupę klientów, którzy korzystają z tradycyjnych kanałów dostępu do konta, czyli placówek. Alior Bank w drugiej połowie ubiegłego roku rozpoczął akcję, w ramach której przyjmuje w oddziałach płatności za rachunki masowe nie pobierając dodatkowych opłat. Z kolei dla Banku Pocztowego naturalnym kierunkiem rozwoju są obszary tzw. Polski powiatowej. Skokowym wzrostem mogą się też pochwalić BZ WBK (168 tys.) i Bank Millennium (166 tys). Natomiast w ujęciu procentowym wysoki przyrost odnotowały Getin Noble Bank i DB PBC (w obu przypadkach wzrost o 24 proc. w porównaniu do danych za trzeci kwartał 2011 r.). Wspólnym mianownikiem obu banków jest tanie internetowe konto osobiste, choć Getin tłumaczy swoje wzrosty większym naciskiem na rozwój bankowości relacyjnej.

Portfele puchną od kart

Pewien dodatkowy pogląd na liczbę aktywnych kont osobistych mogą nam dostarczyć dwie tabele, które pojawiają się po raz pierwszy w cyklicznym zestawieniu. W pierwszej z nich zebrałem dane o liczbie aktywnych kart debetowych dla klientów indywidualnych. W drugiej znajdują się dane o liczbie osób, które przynajmniej raz w miesiącu logują się do swojego konta przez internet. Tu także należy się jednak krótki komentarz. Analizując statystyki warto pamiętać, że do jednego ROR-u może być wydanych nawet kilka kart płatniczych. Standardowa sytuacja to konto wspólnie używane przez małżonków. Równie dobrze klient może aktywnie korzystać z ROR, nie posiadając karty płatniczej. W wielu bankach konta są bowiem bezpłatne, a za karty pobierane są dodatkowe opłaty.

Liczba aktywnych kart debetowych (klientów indywidualnych)
Bank III kw. 2012
PKO BP 6 084 400
mBank 3 403 400
Bank Pekao SA 3 010 539
ING Bank Śląski 2 188 000
BZ WBK 2 023 610
MultiBank 751 000
Alior Bank 640 000
Credit Agricole Bank Polska 562 400
Kredyt Bank 512 000
BGŻ 507 638
Citi Handlowy 378 005
Bank BPH 344 050
Getin Noble Bank 269 794
Deutsche Bank PBC 218 000
Eurobank 173 173
BOŚ 148 120
Nordea Bank Polska 135 629
Bank Pocztowy 128 106
BNP Paribas Bank 99 389
Alior Sync 96 500
Raiffeisen Bank Polska 80 601

 

PKO BP największym bankiem internetowym

W przypadku bankowości internetowej prezentowane statystyki także należy traktować poglądowo. Nie wszystkie banki chcą też udostępniać dane na ten temat, nie wszystkie podają precyzyjnie. Jest to o tyle ciekawe, że bankowość internetowa jest dziś standardem na rynku i podstawowym kanałem dostępu. Chowanie głowy w piasek ma jednak swoje uzasadnienie. Statystyka może bowiem pokazać, ilu klientów korzysta z bankowości internetowej aktywnie, a ile kont jest martwych. Obawiają się tego przede wszystkim banki internetowe.

Liczba klientów indywidualnych, którzy przynajmniej raz w miesiącu logują się do ROR za pomocą bankowości internetowej
Bank III kw. 2012
PKO BP 2 662 400
Bank Millennium 1 305 537
BZ WBK 1 252 936
Bank Pekao SA 1 195 300
ING Bank Śląski 1 128 000
Credit Agricole 570 237
Kredyt Bank 290 000
BGŻ 214 046
BPH 191 000
Citi Handlowy 170 527
Deutsche Bank PBC 157 000
Alior Sync 87 000
Bank Pocztowy 75 000
Raiffeisen Bank Polska 65 338
BNP Paribas Bank 65 241

Prezentowane w tabeli dane nie pozostawiają złudzeń – największym bankiem internetowym na naszym rynku w ujęciu liczbowym jest PKO BP. Przynajmniej raz w miesiącu do konta loguje się tam 2,6 mln klientów. Internetowy mBank ogółem prowadzi 2,2 mln rachunków. Zakładając nawet, że wszystkie jego konta są aktywnie używane, banki dzieli spory dystans. Okazuje się, że w PKO BP coraz szybciej rośnie grupa aktywnych internautów. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy osób logujących się przynajmniej raz do ROR przybyło o 300 tys. To kolejny kamyczek do ogródka banku, który postawił sobie za punkt honoru zerwać z wizerunkiem instytucji dla emerytów.

Do BIK za zaległe opłaty?


Przyszłość rynku kont osobistych i napompowanych statystyk staje jednak pod znakiem zapytania. Wkrótce czekają nas duże zmiany w opłatach interchange, które zapewne zaowocują kolejnymi podwyżkami opłat i prowizji. Banki będą chciały zrekompensować sobie na niższy interchange pobierany od sklepikarzy za akceptację kart płatniczych. Już teraz rosną opłaty za konta osobiste i karty debetowe. Niedługo najprawdopodobniej utrzymywanie kilku nieaktywnych kont po prostu przestanie się opłacać. Bezpłatne konta będą dostępne tylko dla klientów, którzy będą ich aktywnie używać. Część klientów zacznie wygaszać nieużywane konta, a banki będą musiały uporządkować swoje statystyki. Jaskółką takich zmian jest przykład Citi Handlowego. W sierpniu bank wprowadził opłaty za obsługę dotychczas bezpłatnych kont osobistych. W trzecim kwartale stan posiadania ROR zmniejszył się o 39 tys. Być może to tylko zbieg okoliczności, ale w podobnej sytuacji przed laty znalazł się Banki Millennium. Niewykluczone więc, że w przyszłym roku bankowców czeka duża rewolucja w statystkach.

Przy okazji tematu podwyżek warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną istotną kwestię. Banki będą musiały zmierzyć się z problemem, jak dotrzeć do klientów, którzy przez lata nie zalogowali się na zapomniane konto, a w międzyczasie kilkukrotnie zmienili telefon i miejsce zamieszkania. Informacja o nowych opłatach wysłana pocztą nie dotrze, a klient nie zaloguje się do systemu, by odczytać komunikat. Już teraz niektóre banki przypominają klientom w systemie transakcyjnym o zaktualizowaniu danych z dowodu (ostatnio miałem taki przypadek w ING). Czy w sytuacji braku kontaktu z klientem banki będą jednostronnie wypowiadać umowy, a zadłużenie z tytułu zaległych opłat wpisywać bez wiedzy klienta do BIK? Prawdopodobnie wcześniej czy później część banków zdecyduje się na taki krok.

Zapraszam także do lektury zestawień za poprzednie kwartały, a w razie pytań do kontaktu.


2012 kwartał II: Liczba ROR po II kw. 2012. Największy przyrost w Aliorze i Pocztowym

2012 kwartał I: Banki prowadzą 26 mln ROR. Kont przybywa, ubankowienie kuleje

2011 kwartał IV: ROR-y w 2011: największy wzrost w Aliorze, Pocztowym i Millennium

2011 kwartał III: Najwięcej ROR-ów przybyło Aliorowi i BZ WBK

2011 kwartał II: Banki prowadzą prawie 25 mln ROR

2011 kwartał I: Banki prowadzą 24 mln ROR-ów

2010 kwartał IV: Rok wojny na konta. Kto zyskał, kto stracił?

Napisz do mnie: wboczon@prnews.pl

//