AMB Consulting: Niepokojące wieści z brytyjskiego rynku nieruchomości

Procent pośredników nieruchomości w Wielkiej Brytanii mówiących o spadkach cen przewyższa o 22 punkty procentowe odsetek pośredników twierdzących, że ceny nadal rosną. Jest to najgorszy wynik tego typu ankiety od lipca 2005 roku. Londyn jest jednym z niewielu miast na Wyspach, gdzie wartość nieruchomości nadal rośnie, jednak tempo tego wzrostu jest najniższe w tym roku. Podobnie jak w USA pięć kolejnych podwyżek kosztów pieniądza przez Bank Anglii spowodowało wzrost kosztów kredytu co w połączeniu z rekordowo wysokim zadłużeniem brytyjskich obywateli szacowanym na 1,4 biliona funtów (2,9 bilionów dolarów) może powodować dalsze spadki cen nieruchomości w 2008 roku. Rośnie ilość niesprzedanych domów w październiku dynamika tego wzrostu wyniosła 8,8% i był to najwyższy miesięczny wzrost podaży domów od maja 2006 roku. Indeks pewności co do dalszych wzrostów cen domów w Londynie spadł w październiku do poziomu 4 pkt wobec 19 pkt miesiąc wcześniej. Wszystkie te informacje płynące z brytyjskiego rynku nieruchomości są bardzo niepokojące i niekorzystnie wpływają na siłę brytyjskiej waluty. Brytyjskie Ministerstwo Skarbu obniżyło prognozy dynamiki PKB w 2008 roku z poziomu 3,0% r/r prognozowanego w marcu 2007 roku do 2,0 – 2,5% r/r.

Przy wyraźnie widocznym spowolnieniu gospodarczym niepokojąca jest utrzymująca się wysoka presja inflacyjna potwierdzona wczorajszym oraz dzisiejszym odczytem odpowiednio inflacji PPI oraz inflacji CPI. Obie te figury wzrosły w październiku powyżej prognoz i wyniosły odpowiednio 3,8% r/r – inflacja PPI przy prognozie na poziomie 3,3% r/r oraz 2,1% r/r – inflacja CPI przy oczekiwanym poziomie 1,9%r/r. Tak wysokie odczyty wzrostu cen producentów i konsumenckich ograniczają możliwości Banku Anglii do rozluźnienia polityki monetarnej na Wyspach potrzebnej aby ponownie pobudzić wyższą dynamikę wzrostu gospodarczego.

Funt brytyjski pod wpływem napływających ostatnio danych z Wysp Brytyjski traci od początku listopada na wartości. Spadek wartości brytyjskiego funta widoczny jest na parze EUR/GBP, gdzie dynamika ruchu na północ zwiększyła się od początku bieżącego tygodnia a para ta ustanowiła tegoroczne maksimum przy cenie 0,7076 EUR za jednostkę brytyjskiej waluty dzisiaj o godzinie 8:40.

Słabość brytyjskiej waluty widoczna jest również na tle słabszej ostatnio złotówki. Para GBP/PLN, pomimo rosnącej awersji do ryzyka i spadku wartości naszej waluty szczególnie w stosunku do euro, od początku miesiąca porusza się na południe i dzisiaj rano o godzinie 8:40 ustanowiła nowe historyczne minimum przy cenie 5,1310 PLN za jednego funta wobec 5,2640 PLN 1 listopada 2007 roku.