Ambitne plany mBanku na 2005 rok

W tym roku mBank planuje dalsze poszerzenie swojej oferty o nowe produkty. Będzie to Supermarket Ubezpieczeń i Usługi Maklerskie (mMakler). Platforma umożliwiająca szeroki wybór różnych rodzajów ubezpieczeń ma ruszyć w kwietniu. Początkowo Bank będzie współpracował z dwoma – trzema firmami ubezpieczeniowymi, w tym za całą pewnością tradycyjnie z Generali. Na początek raczej nie ma co liczyć na ofertę PZU, prawdopodobnie również Warta nie będzie wyrażała chęci współpracy z mBankiem. W supermarkecie będzie można zawrzeć umowę na kilka rodzajów ubezpieczeń, w tym również będą dostępne np. ubezpieczenia komunikacyjne.

Uzupełnieniem dotychczasowej oferty inwestycyjnej ma być nowa usługa maklerska. Biuro maklerskie będzie zintegrowane z rachunkiem bieżącym, a co najważniejsze będzie można liczyć na bardzo korzystne ceny. O ile początkowo mówiło się o bezpłatnym utrzymaniu i niskich opłatach za wykonanie operacji, to obecnie pracownicy Banku są już w tym temacie mniej rozmowni. Zapewniają jednak, że ich oferta będzie jeśli nie najlepsza, to jedna z najlepszych na rynku. Zdaniem Prezesa Lachowskiego nowa usługa pozwoli w ciągu dwóch lat podwoić liczbę internetowych inwestorów. Jak stwierdził, jego znajomi z innych banków mówią w tym przypadku o 3 latach. Obecnie z usług maklerskich przez Internet korzysta w Polsce około 50 tysięcy klientów. Jeśli tylko platforma przejdzie udanie wszystkie przewidziane testy zostanie zaoferowana klientom w czerwcu tego roku. Nieco wcześniej zaczną się jej testy przez pracowników i wybranych użytkowników mBanku. mMakler będzie mocno zintegrowany z systemem transakcyjnym Banku i za jego pomocą będzie można nabywać papiery dostępne na GPW a także z CeTo. Klient będzie miał do wyboru jedynie podstawowe usługi. Będzie na przykład mógł określić limit ceny lub ewentualnie kupić papiery po każdej cenie (opcja PKC). System przewiduje również możliwość zakupu akcji na rynku pierwotnym. Z wersji demonstracyjnej, do której miała dostęp redakcja PRnews.pl wynika również, że klient będzie miał również dostęp do notowań ciągłych. Można się domyślać, że opcja ta będzie dodatkowo płatna, ewentualnie podobnie jak w DI BRE, jedna oferta notowań w czasie rzeczywistym będzie bezpłatna.

Według przedstawicieli mBanku w najbliższym czasie nie można spodziewać się pojawienia w Supermarkecie Funduszy Inwestycyjnych zagranicznych funduszy z grupy Commerzbanku. Mimo wcześniejszych zapowiedzi o szybkich ich wprowadzeniu może się okazać, że nie pojawią się na niej do końca tego roku. Nie ma również co liczyć na większe zmiany w obecnej ofercie SFI, chociaż bank prowadzi obecnie rozmowy z dwoma nowymi TFI, w tym z jednym są one w fazie testów.

W tym roku mBank chce również poprawić i rozszerzyć swoją ofertę dla małego biznesu. Dla wybranych klientów zostanie zaoferowany pakiet usług, w którym ma znaleźć się kredyt. Bank planuje również w przypadku stałych klientów na znaczne uproszczenie wymogów potrzebnych przy uzyskaniu produktów kredytowych. Plany na ten rok zakładają również udzielenie kredytów hipotecznych w ramach mPLANU na kwotę 400 mln złotych, a ratalnych 110 mln zł. mBank planuje także podwojenie liczby wydanych kart kredytowych do 46 tysięcy. Są to dość ambitne plany zważywszy na dużą konkurencję na tych rynkach. Z tego też względu priorytetem, poza aktywną sprzedażą produktów kredytowych, ma być poprawa procedur i jakości obsługi klientów.