Automatyzacja procesów w sektorze bankowym kołem ratunkowym na czasy recesji?

W obliczu niesprzyjających warunków makroekonomicznych, rozpędzonej inflacji i spadku rentowności banków, adekwatną taktyką sektora bankowego na świecie będzie postawienie na digitalizację procesów. Obniżenie kosztów operacyjnych oraz podniesienie wydajności i jakości pracy to zaledwie kilka korzyści, które płyną z takiej decyzji biznesowej, podkreśla w komentarzu eksperckim Alicja Kozłowska, Senior Business Analyst w firmie GFT, analityk biznesowy z kilkunastoletnim doświadczeniem w bankowości detalicznej.

Dane z raportu KPMG, pokazują, że choć przed firmami jest w tej materii jeszcze wiele do zrobienia, to już następuje intensyfikacja i przyspieszenie prowadzonych programów transformacji kosztowej. 61% respondentów twierdzi, że redukcja kosztów stała się celem strategicznym, a 59% uważa, że digitalizacja jest najważniejszym elementem optymalizacji wydatków.

Według prognoz firmy Gartner wydatki na IT osiągną w 2022 r. prawie 4,5 bln dolarów na całym świecie, czyli o 5,1% więcej w porównaniu z rokiem 2021. W tym samym czasie globalna wartość rozwiązań Robotic Process Automation (RPA) pod koniec 2021 r. wyniosła blisko 2 mld dolarów. Jednocześnie coraz więcej klientów zagranicznych sięga po outsourcing inżynierów IT. Według PMR, aż 51% firm oferujących te usługi odnotowało wzrosty przychodów z kontraktów zagranicznych.

Dane te potwierdzają znaczne przyspieszenie projektów digitalizacji i cyfrowej transformacji, a firmy badawcze są przekonane, że w ciągu najbliższych dwóch lat liczba takich rozwiązań w największych firmach wzrośnie trzykrotnie.

Automatyzacja procesów receptą na kryzys?

Automatyzacja procesów w bankowości niesie ze sobą szereg korzyści. Doświadczenia projektów realizowanych przez nas w GFT pokazują, że nawet o 60-70% obniżamy w ten sposób koszty operacyjne. Zwiększamy również produktywność, gdyż pojawia się wówczas mniej manualnych i powtarzalnych zadań.

Dzięki cyfryzacji podnosimy wydajność i efektywność pracy, a środowisko firmowe staje się bardziej inspirujące. Nie można też zapominać o tym, że automatyzacja eliminuje błędy w procesach, np. przy przepisywaniu czy wprowadzaniu danych, a także pomaga przeciwdziałać wyłudzeniom, zapewniając niezawodność i ograniczając potencjalne ryzyka.

Z jakimi rozwiązaniami mamy i będziemy mieli do czynienia w praktyce? W centralnym zarządzaniu procesami pomagają platformy do budowania procesów biznesowych (BPMs, j. ang.: Business Process Management Systems), które w nowej odsłonie poprzez wizualne podejście do tworzenia oprogramowania umożliwiają modelowanie procesów z minimalnym wykorzystaniem wiedzy programistycznej.

W ramach podejścia low code/no code, platformy te mają na celu przyspieszenie prac związanych z digitalizacją procesów i wyniesienie ich jak najbliżej biznesu oraz zespołów produktowych. Według prognoz Gartnera do 2025 r. aż 70% nowych aplikacji opracowywanych przez przedsiębiorstwa będzie wykorzystywać tego typu rozwiązania. Dla porównania, udział ten w 2020 r. wyniósł poniżej 25%.

Jednym z trendów jest RPA, czyli najszybciej rozwijający się segment oprogramowania na świecie. Prognozy przewidują, że do 2025 r. wartość rynku takich usług wzrośnie trzykrotnie i osiągnie poziom 5900 mld dolarów.

Kolejnym inspirującym kierunkiem dla banków, jak i innych sektorów jest sztuczna inteligencja (AI). Rozwiązania tego typu dobrze sprawdzają się m.in. w procesach sprzedażowych, dostarczając coraz lepsze doświadczenia klientom w czasie rzeczywistym, dostosowując ofertę zgodne z ich zachowaniami zaobserwowanymi podczas korzystania z produktów i usług banku.

Z raportu IDC pt. Worldwide Artificial Intelligence Systems Spending Guide 2019, wynika, że wydatki na systemy AI sięgną w 2023 r. 97,9 mld dolarów, czyli ponad dwa i pół razy więcej w porównaniu do wydatków w 2019 r. (37,5 mld). Z kolei opracowanie Accenture „Sztuczna Inteligencja. Dobre praktyki, aspekty prawne i zastosowania w sektorze finansowym”, wskazuje, że banki, które zainwestują w rozwiązania AI i pochodne, mogą w latach 2018–2022 zwiększyć swoje przychody o 34%, a zatrudnienie o 14%. Wszystko to może do roku 2035 potencjalnie podwoić wskaźnik PKB w krajach rozwiniętych i podnieść ich produktywność o 40%, przy oszczędnościach rzędu 20-25%.

Inną, coraz częściej wykorzystywaną technologią jest Optical Character Recognition (OCR), która umożliwia optyczne rozpoznawanie znaków na plikach graficznych, drukowanych, a także zapisanych ręcznie, zmieniając graficzne obrazy znaków na ich cyfrowe reprezentacje. Ostatecznie usprawnia to przebieg prac w biurze, jak i całym przedsiębiorstwie.

A jednak działa – przykłady z rynku

Jak wiadomo, zmiany niosą ze sobą obawy, a ich wdrożenie to bez wątpienia czas próby dla firm. Mamy jednak coraz więcej odważnych i do tego powoli rozpędzającego się pociągu wskakują już polskie banki, w których widać chęć do inicjowania rozwiązań z zakresu automatyzacji.

PKO BP do tej pory zautomatyzował 185 procesów biznesowych, w ramach których roboty (RPA) wykonały ponad 100 mln zadań. W SGB-Banku S.A. Pan ROBOT zrealizował – w ciągu zaledwie kilku godzin w jednym dniu operacyjnym – transakcje o łącznej wartości 2.658.000.000 zł zawarte z 86. Bankami Spółdzielczymi. Takie wyniki otwierają szeroko oczy.

Banki coraz częściej decydują się na wymianę swoich systemów zarządzających procesami na takie, które wspierają zwinność i umożliwiają jednoczesną współpracę całego zespołu produktowego (analityków biznesowych, UX i deweloperów) z możliwością łatwego skalowania.

Również doświadczenia klientów GFT potwierdzają zasadność postawienia na automatyzację procesów. Dzięki niej firma z rynku funduszy inwestycyjnych zanotowała 78-procentowy wzrost wydajności w automatycznej identyfikacji tematów rozmów, a liczba danych procesowanych przez system wzrosła o 2000% (z 500 tysięcy do 10 milionów rekordów w ciągu godziny).

Innym przykładem był wiodący broker ubezpieczeniowy, którego GFT wsparło w cyfryzacji przepływu pracy. Podstawowym wyzwaniem były liczne ręczne procesy, które prowadziły do wysokich kosztów transakcyjnych i utrudniały szybkie reagowanie na możliwości rynkowe i zmiany regulacyjne. Jak sobie z tym poradziliśmy?

Na początku przejrzeliśmy istniejący proces biznesowy. W dalszym kroku zaprojektowaliśmy i zbudowaliśmy w pełni zautomatyzowane rozwiązanie do zbierania wniosków ubezpieczeniowych za pośrednictwem interfejsu internetowego, usprawniania przepływu pracy, generowania automatycznych ofert i digitalizacji całej dokumentacji. W efekcie zadania, które wcześniej zajmowały 2 dni, teraz mogą być wykonywane w 2 minuty. To, bagatela, 500 razy szybciej.

Automatyzacja procesów w sektorze bankowym jest jednym z najlepszych sposobów na stosunkowo szybkie poprawienie wyników organizacji. Dodatkowo, jej właściwe wprowadzenie pozwala na dużo lepsze zagospodarowanie umiejętności pracowników. W takiej sytuacji mogą oni skupić się na szukaniu kreatywnych rozwiązań i nowych możliwości, a także wykonywać prace koncepcyjne i zadania, których nie da się powierzyć automatom. Te zapewnią efektywną realizację powtarzalnych czynności.

Źródło: GFT