Awantura o SKOK Kopernik

„Złodzieje”, „Kopernik jest nasz” – krzyczeli w niedzielę wieczorem demonstranci. Uczestnicy pikiety są zdania, że zarządca firmy działa nielegalnie, mówili o potajemnym wywożeniu sprzętu z centrali i niszczeniu ważnych dokumentów. […]. Pracownicy żądali od policjantów wyprowadzenia nielegalnie – ich zdaniem – przebywających w firmie ochroniarzy.”, czytamy.

„Pracownicy obawiają się planów zwolnień około 150 z 450 zatrudnionych. Zarządca tłumaczy to koniecznością obniżania kosztów. Pracownicy mówią, że oznacza to de facto likwidację centrali; uważają, że u podstaw takiej decyzji leży polityka, a nie rachunek ekonomiczny.”, czytamy dalej.

Więcej na Onet.pl