Banki idą na wojnę z giełdami

Własne izby rozliczeniowe mają frankfurcka Deutsche Börse, mediolańska Borsa Italiana oraz wchodząca w skład sojuszu Euronext giełda w Madrycie. Kontrola nad systemami rozliczeniowymi poważnie utrudnia konkurencję na rynku. Unia Europejska przyjęła już dyrektywę, umożliwiającą firmom finansowym z UE handel papierami wartościowymi poza parkietami giełdowymi, np. w tzw. transakcjach wewnętrznych. Jednak kontrola niektórych giełd nad izbami rozliczeniowymi sprawia, że banki dokonujące takich operacji tak czy inaczej muszą w niektórych wypadkach przyjść na giełdę.

Dziennik zwraca uwagę, że związki parkietów z izbami rozliczeniowymi nie są jednak regułą w Europie. Własnej izby clearingowej nie ma np. największa giełda kontynentu London Stock Exchange. Podobnie jest z giełdą warszawską. Ma ona co prawda 33 proc. udziałów w Krajowym Depozycie Papierów Wartościowych, jednak formalnie nie ma zbyt dużego wpływu na poczynania KDPW.