Banki zaczynają podnosić oprocentowanie lokat

Wbrew aurze za oknem, w bankach mamy symptomy nastającej wiosny. Po raz pierwszy od bardzo dawna zaczyna rosnąć oprocentowanie depozytów. Póki co są to dopiero pierwsze nieśmiałe zmiany, ale możemy oczekiwać ich kontynuacji.

fot. Shutterstock

6 banków poprawiło w ostatnim miesiącu swoją ofertę depozytową – wynika z danych zebranych przez HRE Investments w ramach cyklicznego badania najlepszych lokat i rachunków oszczędnościowych. Zmiany dotyczyły oprocentowania albo warunków dodatkowych stawianych przy zakładaniu depozytu (maksymalna kwota lub okres trwania lokaty). I choć nie można nazwać tych ruchów nadmiernie dynamicznymi, to jedno jest pewne – banki nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa.

3% górną granicą oprocentowania

Z drugiej strony, póki co wciąż najlepsze lokaty, które można dziś założyć w bankach, pozwalają zarobić 2- 3% w skali roku. Problem w tym, że są to oferty szczególnie limitowane – dla nowych klientów, na mniejsze kwoty czy krótki okres. Znacznie więcej propozycji znajdziemy już w przedziale od 1-2%. Stawiane przez banki wymagania w tej grupie są już mniejsze, a zdarzają się nawet oferty bez większych ograniczeń. Znacznie łatwiej znaleźć też w tej grupie rozwiązania, z których mogą skorzystać dotychczasowi, a nie tylko nowi klienci.

Trzeba mieć przy tym świadomość, że część instytucji położyła też nacisk na zatrzymanie dotychczasowych klientów i to im najpierw proponują lepsze warunki depozytów. Takie oferty „utrzymaniowe” siłą rzeczy nie trafiły do naszego zestawienia. Z tego wynika prosta rada – jeśli akurat kończą Ci się lokaty w jakimś banku, to zanim przeniesiesz pieniądze do innej instytucji, sprawdź czy ta obecna nie chce przypadkiem powalczyć o Twoje oszczędności.

W naszym rankingu zbieramy co miesiąc informacje o najlepiej oprocentowanych lokatach i rachunkach oszczędnościowych. Skupiamy się na takich, w ramach których powierzamy pieniądze na maksymalnie 12 miesięcy. Kluczowe jest dla nas bezpieczeństwo, a więc lokata lub rachunek oszczędnościowy muszą podlegać pod gwarancję BFG (lub identycznej instytucji z innego kraju UE). I choć przyjmujemy oferty, w ramach których trzeba skorzystać z produktów dodatkowych (konta, karty, a nawet ubezpieczenia), to robimy to tylko wtedy, gdy można z nich zrezygnować lub uniknąć kosztów aktywnie korzystając z karty lub konta.

Standard wciąż jest znacznie poniżej 1%

Trzeba mieć przy tym świadomość, że przeciętna oferta, którą znajdziemy w banku może znacznie odbiegać od tych najlepszych, którymi chwalą się dziś banki. Dane NBP pokazują bowiem, że średnie oprocentowanie lokat zakładanych w październiku opiewało na zaledwie 0,35% w skali roku. To i tak więcej niż we wrześniu (0,29%) czy sierpniu (0,23%).

Najlepsze lokaty i rachunki oszczędnościowe
Nazwa banku Nazwa produktu Oprocen- towanie w skali roku Max kwota z danym oprocen- towaniem Okres lokaty lub promocyjnego oprocentowania Oferta dla nowych klientów lub środków? Wymagane produkty dodatkowe
Nest Bank Rodzinne oszczędności (rodzina 3-os.) 0,001% + bonus 3% (bez PIT) wpłata do 600 zł miesięcznie 5-15 lat, ale można zamknąć wcześniej nie konto
Nest Bank Lokata Witaj 1,5%/ 3,0% 10 tys. zł 3 lub 6 miesięcy tak konto
Bank Millennium Lubię, to polecam 2,00% 25 tys. zł 3 miesiące tak konto
Getin Noble Bank Bonus za aktywność 2,00% 10 tys. zł 12 miesięcy tak konto
Getin Noble Bank Lokata Mobilna na Start 2,00% 10 tys. zł 2 miesiące nie aplikacja mobilna
mBank Moje cele – oferta prom. 1,80% 10 tys. zł 3 miesiące nie konto
Inbank Lokata 1,65% 50 tys. zł 12 miesięcy nie
Credit Agricole Rachunek Oszczędzam 1,50% 50 tys. zł 3 miesiące tak konto
Alior Bank Konto Mega Oszczędnościowe 1,50% 100 tys. zł 3 miesiące nie konto
Bank Millennium Konto Oszczędnościowe Profit 1,25% 50 tys. zł 62 dni tak konto
Santander Lokata mobilna 1,00% 20 tys. zł 4 miesiące nie aplikacja mobilna
Aion Bank Aion (light) Oszczędności 1,00% bez limitu opr. zmienne nie aplikacja mobilna
Alior Bank Korzyść do Konta Jakże Osobistego 1,00% 10 tys. zł do 31.12.2021 nie konto, karta
mBank Lokata dla nowych klientów 1,00% 10 tys. zł 3 miesiące tak konto
ING Bank Śląski OKO 1,00% 50 tys. zł opr. zmienne nie konto
Santander Consumer Bank Rachunek oszczędnościowy 0,70% 200 tys. zł do 26.01.2022 tak
Toyota Bank PL Lokata Plus 0,70% 10 x 40 tys. zł 12 miesięcy nie konto
Bank Millennium Lokata Mobilna 0,50% 10 tys. zł 3 miesiące nie konto
BOŚ Ekolokata Promocyjna 0,50% 500 tys. zł 6 miesięcy nie
BFF Lokata Facto 0,01% bez limitu 3 miesiące nie konto
BNP Paribas Lokata Standardowa 0,01% bez limitu 1-12 miesięcy nie Konto lub RO
Bank Pekao Konto oszczędnościowe 0,01% bez limitu opr. zmienne nie konto
Bank Pocztowy Konto oszczędnościowe 0,01% bez limitu opr. zmienne nie
PKO BP Lokata 0,01% bez limitu 3 miesiące nie
Opracowanie HRE Investments na podstawie danych z banków (termin nadsyłania informacji 29.11.2021) i stron internetowych banków

Decyzję o kierunku zmian podjęła RPP 

Nie powinno ulegać wątpliwości, że wyższe zwroty na lokatach są konsekwencją decyzji podejmowanych przez Radę Polityki Pieniężnej. Przypomnijmy, że grono to nieoczekiwanie w październiku zdecydowało o podniesieniu podstawowej stopy procentowej z 0,1% do 0,5%. Z kontynuacją tych zmian mieliśmy do czynienia w listopadzie. Tym razem podwyżka opiewała na 0,75 pkt. proc. W grudniu Rada znowu zbierze się, aby zadecydować o koszcie pieniądza w Polsce. Spektrum możliwości jest bardzo szerokie. Większość obserwatorów spodziewa się podwyżki – o od 0,5 pkt. proc. do nawet 1 pkt. proc. Pojawiają się jednak głosy, że Rada możne pozostawić stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Która z frakcji zdobędzie większe poparcie dowiemy się dopiero 8 grudnia 2021 roku. Nawet jednak, gdyby nieoczekiwanie stopy procentowe miały pozostać na niezmienionym poziomie, to i tak w kolejnych miesiącach czekałaby nas seria podwyżek oprocentowania w bankach. W efekcie docelowo można spodziewać się, że oprocentowanie przeciętnej rocznej lokaty zbliżyłoby się z okoli 0,1-0,2% do prawie 1%.

Najgorsze straty dają kończące się lokaty

Powiedzmy sobie szczerze – nie jest to pocieszenie dla oszczędzających, którzy dziś korzystają z lokat dających promile. Wstępne dane GUS sugerują przecież, że inflacja sięgnęła w listopadzie już 7,7%. Z punktu widzenia oszczędzających oznacza to, że ich kapitał stracił na wartości około 7-7,5%. Jedyną nadzieją jest to, że zgodnie z przewidywaniami po szczycie inflacji na początku 2022 roku, w kolejnych miesiącach wzrosty cen w sklepach, na stacjach benzynowych czy punktach usługowych będą już wolniejsze. Póki co bowiem w bankach możemy liczyć na kosmetyczne podwyżki oprocentowania. Można powiedzieć, że będą one bardziej ewolucyjne niż rewolucyjne.

Oczywiście po wielu miesiącach bardzo słabych ofert lokat nie jest wykluczone, że w obliczu powoli rosnących zwrotów z depozytów, trochę więcej oszczędności popłynie do banków. Historycznie rzecz biorąc jest to naturalne zachowanie. Wiele osób docenia przecież bezpieczeństwo i łatwy dostęp do środków zdeponowanych w bankach i to niezależnie od tego czy realnie na tym tracą czy nie. Powód jest prosty – bezpieczeństwo. Rodzime banki przez lata dowodziły bowiem, że można na nich polegać. To, dlatego zaufanie do nich może być wyższe niż do instytucji np. na Cyprze czy w Grecji, gdzie nie tylko dostęp do środków potrafił być okresowo blokowany, ale nawet oszczędności poddawano nacjonalizacji.

Bartosz Turek, Oskar Sękowski

HRE Investments