Banki zniechęcają klientów do m-bankingu

Wyniki badania pokazują, że usługa cieszy się 13-procentowym zainteresowaniem wśród internetowych klientów banku, a niewiele mniejszym – 11-procentowym – wśród osób w ogóle nie korzystających z bankowości przez Internet. Ta grupa klientów prawdopodobnie nie skorzysta z usługi ze względu na brak możliwości zgłoszenia jej przez telefon. To duże niedopatrzenie ze strony instytucji finansowych – uważa firma Javelin.

M-banking znajduje się w ofercie zaledwie 23 z 135 największych instytucji finansowych w Stanach Zjednoczonych. Wśród nich aż 70% zapewnia możliwość korzystania z bankowości przez telefon za pośrednictwem aplikacji WAP, a tylko 26% poprzez wiadomości tekstowe i 22% – aplikacje pobierane do telefonu. Tymczasem aż 89% użytkowników m-bankingu najchętniej korzysta właśnie z krótkich wiadomości tekstowych. W porównaniu z tym kanałem zdecydowanie gorzej wypada zarówno przeglądarka internetowa (56%) jak i aplikacje zapisane w telefonie (49%). Klienci korzystający z dostępu do swojego konta przez WAP zazwyczaj są również użytkownikami e-bankingu. Natomiast zwolennicy SMSów to przede wszystkim osoby, którym spodobała się idea korzystania z bankowości tylko za pomocą telefonu. Cenią oni przede wszystkim możliwość kontroli dokonywanych przelewów i stanu konta. Szkoda, że grupa ta jest wciąż niedoceniana przez tak wiele instytucji finansowych.

Szczególnie iż klienci ci w przyszłości z pewnością docenią możliwości jakie zapewnia przeglądarka internetowa w telefonie. Należy jednak im dać szansę zapoznania się z usługą w taki sposób, jaki im najbardziej odpowiada. Skoro mają oni korzystać z bankowości przez telefon, dlaczego jedyną drogą dostępu do niej jest Internet?

Wyniki badania firmy Javelin uwidoczniły jeszcze jeden problem związany z wdrażaniem m-bankingu. Chodzi o niejednokrotnie poruszaną już kwestię bezpieczeństwa tej usługi. Najwięcej wątpliwości wśród klientów budzi niezmiennie możliwość zgubienia telefonu (69%), a także obawa przed hakerami i wirusami (62%). Banki powinny więc skupić się nie tylko na stworzeniu możliwości zgłoszenia usługi przez telefon, lecz także na poprawie jej bezpieczeństwa. Tylko takie własności usługi jak szyfrowanie danych, szczegółowa identyfikacja użytkownika i możliwość zdalnej deaktywacji mogą zapewnić klientom poczucie, że ich pieniądze są bezpieczne.


Artykuł pochodzi z archiwalnego numeru Przeglądu Finansowego Bankier.pl.


Chcesz otrzymywać aktualne informacje, nowe wywiady oraz podsumowanie najważniejszych wydarzeń mijającego tygodnia ze świata finansów?


Zapisz się na bezpłatną subskrypcję Przeglądu Finansowego Bankier.pl, by w każdy poniedziałek otrzymywać najnowszy numer naszego tygodnika.

Zapraszamy na http://www.bankier.pl/przeglad/!