Barometr Providenta: Zła pogoda, komary, wysokie ceny – co najbardziej przeszkadza Polakom na urlopie?

Zła pogoda przeszkadza podczas wakacyjnego wypoczynku niemal 60 proc. Polaków. Aby tego uniknąć, aż 43 proc. już podczas planowania urlopu, bierze pod uwagę warunki pogodowe, jakie zazwyczaj panują w danym miejscu – wynika z badania Barometr Providenta. Na co jeszcze narzekają Polacy?

fot. Shutterstock

Na dłuższy urlop często czekamy cały rok, dlatego chcemy jak najlepiej wykorzystać ten czas. Badanie Barometr Providenta wskazuje, jakie kryteria najczęściej bierzemy pod uwagę, podejmując urlopowe decyzje, a także, co najbardziej przeszkadza nam w wypoczynku.

Chcemy słonecznych, tanich i cichych wakacji

Przy wyborze wakacyjnej destynacji aż 43 proc. z nas bierze pod uwagę pogodę, jaka zwykle panuje w danym miejscu. Nic dziwnego, niesprzyjające warunki meteorologiczne najskuteczniej potrafią zepsuć urlop. Zła pogoda najbardziej daje się we znaki niemal 60 proc. urlopujących Polaków.

Częstym problemem podczas wypoczynku mogą być insekty – irytujące komary i bardzo niebezpiecznie kleszcze. Najbardziej narażeni są wielbiciele wypoczynku na łonie natury, w lesie lub nad wodą. Komary i kleszcze skutecznie przeszkadzają podczas urlopu ponad połowie badanych. Niemal 50 proc. respondentów skarży się na wysokie ceny panujące w kurortach. Prawie 38 proc. z nas ma natomiast problem z hałaśliwymi wczasowiczami. Niemal każda z niedogodności była bardziej uciążliwa dla pań. Jedynym aspektem, który bardziej przeszkadzał mężczyznom, było przebywanie z tymi samymi osobami przez cały dzień.

– Jak można wnioskować z Barometru Providenta, Polacy nie poszukują luksusu podczas urlopu. Czynniki takie jak standard ośrodka czy wyżywienia mają dla nas drugorzędne znaczenie. Aby dobrze wypocząć, potrzebujemy słońca, ciszy. Nie chcemy również wciąż trzymać się za portfel – podkreśla Magda Maślana, ekspert ds. PR w Provident Polska.

Czasami sami nieumyślnie możemy zepsuć swój urlop, zostawiając w domu niezbędne przedmioty. Choć niemal co trzeci badany twierdzi, że zazwyczaj nic nie zapomina, to pozostali przyznają się, że nie zawsze potrafią spakować wszystkie potrzebne akcesoria.

Wśród rzeczy, których zapominamy, respondenci najczęściej wskazują ubrania na deszczową pogodę, nie dziwi więc, że to niesprzyjająca aura najbardziej daje nam się we znaki – zauważa Magda Maślana. – Na szczęście dobrze pilnujemy swoich dokumentów, pieniędzy lub portfela. W przypadku każdej z tych rzeczy, odsetek zapominalskich nie przekroczył 10 proc. – dodaje Magda Maślana.

Niemal co piątemu z nas przydarzyło się zapomnieć przyborów toaletowych, a 17.6 proc zazwyczaj zostawia w domu ręcznik. Zdecydowanie bardziej zapominalscy okazali się mężczyźni – zaledwie co czwarty stwierdził, że zazwyczaj bierze wszystkie potrzebne akcesoria. Mężczyźni dwa razy częściej niż kobiety zapominają zapakować: dokumenty, pieniądze bądź portfel. Natomiast paniom częściej zdarza się nie zabrać ubrań na deszczową pogodę.

Najważniejsza jest cena

Dla niemal 2/3 badanych cena jest jednym z kluczowych czynników przy wyborze miejsca wypoczynku. Szczególną uwagę na koszty zwracają kobiety – prawie 70 proc. respondentek przyznało, że są dla nich istotne.

Warto też podkreślić, że niemal połowa respondentów za istotną uznaje odległość od atrakcji turystycznych. Ten aspekt wakacyjnego wypoczynku ważniejszy jest dla najmłodszych badanych oraz kobiet.

Raz w roku potrzebujemy co najmniej dwóch tygodni wypoczynku

Badani Polacy najczęściej raz w roku biorą urlop dłuższy niż tydzień – zadeklarowało tak niemal 40 proc. Wielu z nas wypoczywa dwa razy w roku – taką odpowiedź wskazała ponad 1/3 respondentów z badanej próby.  Na urlop częściej niż trzy razy w roku może sobie pozwolić jedynie co 20. badany. Dla blisko połowy optymalna długość urlopu to dwa tygodnie. Co czwarty respondent stwierdził, że na wypoczynek wystarczy tygodniowy urlop. Mężczyźni częściej deklarują, że potrzebują co najmniej trzytygodniowego urlopu, by wypocząć.

Młodzi dbają o work-life balance

Niemal połowa badanych Polaków przyznaje, że wykorzystuje w ciągu roku cały należny urlop. Co dziesiąty wskazuje, że zostaje mu kilkanaście dni urlopu na następny rok. Nieco ponad 5 proc. wciąż ma zaległe urlopy z poprzednich lat.

– Zdecydowanie to starsi respondenci przodują w odkładaniu urlopu na później.– podkreśla Magda Maślana. – Oczywiście może to wynikać z dłuższego stażu, który pozwolił na zgromadzenie zaległych dni. Jednak najmłodsi badani już na początku swojej drogi zawodowej cenią work-life balance i zdecydowanie częściej niż inne grupy deklarują, że zazwyczaj wykorzystują cały urlop – dodaje Magda Maślana.

Polakom nie zawsze udaje się spędzić urlop w zaplanowanym terminie. Choć 37 proc. zaznacza, że nigdy nie odmówiono im urlopu, to niemal tyle samo wskazuje, że nie dostało kiedyś dni wolnych z obiektywnie ważnych przyczyn.

O badaniu

Barometr Providenta to cykliczne badanie Polaków, które pozwala na lepsze zrozumienie zachowań i decyzji finansowych konsumentów. Badanie zostało zrealizowane przez ASM – Centrum Badań i Analiz Rynku metodą CAWI na próbie N=1011 dorosłych Polaków, w lipcu 2020 roku.

Źródło: Provident