Będzie trudniej o kredyty we frankach

Dziś rekomendacje dotyczące kredytów walutowych zostaną opublikowane na stronach internetowych NBP. Nowe przepisy mają wejść w życie już 1 kwietnia, ale banki będą miały trzy miesiące na ich wdrożenie.

Jedno z najważniejszych zaleceń nadzoru bankowego dotyczy wyliczania zdolności kredytowej. Od 1 lipca zdolność kredytową klientów, którzy będą chcieli zaciągnąć pożyczki we frankach szwajcarskich, banki będą wyliczać w złotych. Na dodatek potrzebną do obliczeń kwotę kredytu podwyższą o 20 procent. Oznacza to, że jeżeli będziemy chcieli pożyczyć 100 tys. zł, to bank sprawdzi, czy stać nas na spłatę kredytu nie tylko we frankach szwajcarskich ale i w złotych. – Ma to dać bankom pewność, że nawet przy niekorzystnych zmianach kursów walutowych klienci nie będą mieli problemu ze spłatą długów – tłumaczy Jan Koleśnik ze Związku Banków Polskich.

Zdaniem specjalistów nowe zalecenia nie zahamują dynamiki wzrostu walutowych kredytów hipotecznych. – Nieliczna grupa potencjalnych klientów po 1 lipca nie dostanie kredytu we frankach szwajcarskich, bo nie będzie ich na to stać. Biorąc pod uwagę osoby, które obecnie korzystają z naszych usług, grupa ta nie powinna przekroczyć 5 procent wszystkich Polaków pożyczających na zakup mieszkania – mówi Małgorzata Kotańska, prezes Goldenegg – Niezależni Doradcy Finansowi.

Od 1 lipca banki będą oferować wszystkim klientom w pierwszej kolejności kredyty hipoteczne w złotych. Dopiero kiedy klient odmówi bank będzie mógł udzielić kredytu w walucie obcej.

Jak podaje „Rzeczpospolita” jeszcze w tym roku zostaną wprowadzone ograniczenia w udzielaniu kredytów walutowych. Rekomendacje są jedynie zaleceniami nadzoru dla banków, które nie są formalnie wiążące. Według dziennika możliwe jest, że pojawią się dodatkowe wymogi kapitałowe wobec banków, które będą przyznawać kredyty walutowe.

Nadzór chce wprowadzić ograniczenia ponieważ uważa, że Polacy w ogóle nie zdają sobie sprawy z ryzyka kursowego związanego z takim produktem. Nie wiedzą, iż osłabienie złotego spowoduje, że ich raty i całe zadłużenie wzrośnie.