Będzie trudniej uzyskać kredyt

„Będą ustalać, czy ktoś zalega ze spłatą innych kredytów i czy znajduje się w Biurze Informacji Kredytowej. Banki pożyczą tylko tyle, aby suma rat spłacanych przez klienta nie przekraczała połowy jego dochodów. Cała procedura kredytowa mocno się przez to wydłuży.” donosi dziennik.

„Według nowych przepisów, od czerwca bank, zanim podpisze z klientem umowę kredytową, będzie musiał poinformować go o wszystkich parametrach pożyczki. Oprócz informacji, ile pieniędzy dostanie klient i ile wyniesie miesięczna rata, bank musi przekazać wiadomość, ile pieniędzy kredytobiorca będzie musiał w sumie oddać bankowi, ile wyniesie rzeczywista stopa oprocentowania kredytu i ile kosztują dodatkowe ubezpieczenia.” czytamy w „Polska The Times”.

W związku z wprowadzeniem nowych zasad, za kilka miesięcy klienci będą musieli czekać na decyzję kredytową nieco dłużej. Instytucjom finansowym zależy na sprzedaży, dlatego będą się starały w jak najkrótszym czasie udzielić klientowi odpowiedzi, jednak nie zmienia to faktu, że czas oczekiwania na „szybką pożyczkę” będzie dłuższy.

Więcej w artykule Agnieszki Jasińskiej „Kredyty już nie będą dostępne dla wszystkich” w „Polska The Times”.