Bezpieczne wakacje na ostatnią chwilę

Jak wynika z raportu „Wakacyjne wyjazdy Polaków” KPMG, w 2015 roku blisko 70% osób korzystających z usług biur podróży, zdecydowało się na zakup promocyjnych wycieczek typu first lub last minute. Planując wyjazd z dnia na dzień, postarajmy się sprawdzić touroperatora i szczegóły wybranej oferty. Pamiętajmy także, aby w ferworze przygotowań nie zapomnieć o ubezpieczeniu, dzięki któremu ustrzeżemy się przed konsekwencjami nieprzyjemnych zdarzeń.


Okazja cenowa


Oferty typu last minute to preferowana przez Polaków forma organizowania wypoczynku. Jednak przed jej wyborem warto sprawdzić biuro podróży. Co roku zdarzało się, że kilka z nich bankrutowało, zostawiając klientów bez pomocy. Danych na temat touroperatora możemy szukać np. w Centralnej Ewidencji Organizatorów Turystyki i Pośredników Turystycznych. Warto zajrzeć do baz dłużników, takich jak Krajowy Rejestr Długów. W ten sposób unikniemy skorzystania z niepewnej oferty. – Zabezpieczeniem będzie także forma płatności. Jeżeli dokonamy jej za pomocą karty, a usługa, za którą zapłacimy nie zostanie zrealizowana lub jej poziom będzie rażąco odmienny od tego z umowy, łatwiej odzyskamy pieniądze. Gdy biuro turystyczne będzie utrudniać zwrot pieniędzy, pomoże nam bank, który na podstawie dostarczonych dokumentów cofnie operację w ramach funkcji chargeback – mówi Jarosław Sadowski, ekspert Expander Advisors.

Dla tych, którzy nie posiadają jeszcze planów, okazją może być spędzenie urlopu wczesną jesienią. Pomysł ten to doskonała alternatywa dla osób, które chciałyby zaoszczędzić. Wycieczki proponowane przez firmy turystyczne w tym okresie są niekiedy o 30% tańsze od tych z lipca czy sierpnia. Decydując się na wrześniowy wyjazd możemy liczyć się także z dużo tańszymi usługami. Lokalni przedsiębiorcy są przede wszystkim nastawieni na zarobek  w miesiącach letnich, tymczasem kiedy mijają ciepłe dni, koszt jedzenia czy wejściówek do zwiedzanych obiektów wyraźnie spada.

Bezpieczeństwo w pięć minut


Jeżeli podejmiemy decyzję o spędzeniu urlopu za granicą wraz z touroperatorem, sprawdźmy, czy w ramach ceny wycieczki mamy zapewnione ubezpieczenie pokrywające koszty leczenia za granicą. W pośpiechu możemy o tym zapomnieć. – Co prawda podstawowym zabezpieczeniem jest karta EKUZ, jednak należy pamiętać o jej dwóch ograniczeniach. Po pierwsze, działa na terenie Unii Europejskiej, a także w Norwegii, Szwajcarii, Lichtensteinie oraz Islandii. Po drugie, gwarantuje bezpłatne świadczenia tylko w takim stopniu, w jakim są one darmowe w danym kraju – mówi Małgorzata Skibińska, ekspert Avivy.


Warto zatem pomyśleć o dodatkowej polisie, która ochroni nas przed przykrymi konsekwencjami niechcianych zdarzeń. Podobnie jak wycieczkę, możemy ją wykupić w ostatnich dniach przed wyjazdem. – Polisy podróżne nie są drogie, zaletą jest również  możliwość ich zakupu w ciągu 5 minut przez internet. Jeśli wyjeżdżamy z rodziną lub z przyjaciółmi, wszyscy mogą ubezpieczyć się w ramach jednej polisy, co ułatwia i przyspiesza załatwienie formalności – dodaje ekspert.

Wakacje na sportowo


Gdy planujemy aktywny wypoczynek powinniśmy zadbać o odpowiednią polisę NNW. Jeżeli podczas wyjazdu będziemy uprawiać sport, upewnijmy się, czy zakres ubezpieczenia obejmuje, następstwa wypadków z nim związanych. Dotyczy to takich dyscyplin jak np. akrobacje motorowe lub motorowodne, górskie spływy wodne, nurkowanie, wspinaczka czy speleologia, czyli sportów  o podwyższonym ryzyku. W ich przypadku potrzebne może być dodatkowe ubezpieczenie. Jeśli natomiast nie mamy jeszcze polisy, przy jej wyborze powinniśmy zwrócić uwagę przede wszystkim na zakres zdarzeń, od których chcemy być chronieni oraz sumę ubezpieczenia, która zostanie nam wypłacona w razie wystąpienia danego zdarzenia i pozwoli nam na pokrycie w całości lub części poniesionych kosztów.