Wiceprezes BGK zakłada, że w progamie znajdą się wszyscy duzi gracze. „- Nawet jeśli połowa banków przystąpi do programu, to pokrycie kraju będzie już odpowiednio duże. Przedsiębiorca do najbliższego oddziału bankowego będzie miał najwyżej kilkanaście kilometrów – mówi Marcin Murawski.”, czytamy w „PB”.
Gazeta zauważa jednak, że z gwarancjami będą miały problemy małe firmy, które nie będą w stanie przedstawić zabezpieczeń wymaganych od przedsiębiorców ubiegających się o kredyt. „- Z poręczeń i gwarancji zostanie wycięta spora część firm – przewiduje Piotr Czarnecki, prezes Raiffeisen Bank Polska. W czym rzecz? Mówiąc w skrócie: jeśli firma stara się o kredyt w połowie poręczany przez państwo, to gdyby ogłosiła bankructwo, BGK wypłaci bankowi zagwarantowaną część. Natomiast bank musi przekazać potem do BGK połowę wartości odzyskanych zabezpieczeń, jakie przedstawił kredytobiorca.
– Powiedzmy, że firma bierze kredyt na 500 tys. zł. BGK gwarantuje 250 tys. zł. Firma przedstawia zabezpieczenia na 250 tys. zł. Jeśli kredytobiorca przestanie spłacać kredyt, bank dostanie 250 tys. zł z BGK, ale z tego, co uda mu się uzyskać z zabezpieczeń, połowę oddaje do banku krajowego – wyjaśnia Włodzimierz Grudziński [ze Związku Banków Polskich – red.] – Banki będą więc domagały się wyższych zabezpieczeń od przedsiębiorców. Większe firmy posiadają majątek, przychody, na których można robić zabezpieczenia. Małe nie mają się czym zabezpieczyć – mówi Piotr Czarnecki. Szef Raiffeisena uważa, że ten pozornie niewielki szczegół może znacząco ograniczyć grono beneficjentów programu poręczeń. Niestety, w tej sprawie niewiele można zrobić […].”, czytamy dalej.
Kluczową rolę w programie poręczeń odgrywa Bank Gospodarstwa Krajowego. Jest to jedyny w Polsce bank państwowy. Jego główną misją jest obsługa sektora finansów publicznych – bank realizuje rządowe programy społeczno-gospodarcze oraz samorządowe programy rozwoju regionalnego. BGK, poza realizacją zadań rządowych, prowadzi również działalność na rynku korporacyjnym i detalicznym.
Szczegóły w „Pulsie Bzinesu” w artykule „Rząd podłączy kroplówkę firmom” autorstaw Eugeniusza Twaroga.