– Zakładamy przede wszystkim ekspansję w miastach małych i średniej wielkości, gdzie na pewno ten udział będzie wyższy: w granicach 20-40 proc. Nie szykujemy natomiast ekspansji w wielkich miastach, choć i tu widzimy grupy docelowe – powiedział Jacek Bartkiewicz, prezes BGŻ.
Bank testuje nową strategię, która zakłada między innymi rozwój na rynku hipotecznym. – Przygotowaliśmy ją we współpracy z naszym inwestorem strategicznym: holenderską grupą Rabobanku. Prowadzimy pilotaż w wybranym regionie, bo chcemy przetestować nowe procedury i sprawdzić, czy nasze produkty chwycą i czy przyniosą zakładany wzrost sprzedaży – poinformował Jacek Bartkiewicz.
Jak podaje „Puls Biznesu”, ubiegły rok bank zamknął portfelem kredytów wartym 640 mln zł, ale już w tym roku portfel wzrósł do blisko 750 mln zł. Według dziennika do końca grudnia będzie to prawdopodobnie około 1 mld zł. BGŻ zamierza także dynamicznie rozwijać sprzedaż kart kredytowych i kredytów gotówkowych. Spółka chce być czołowym graczem w finansowaniu sektora rolno-spożywczego. BGŻ rozbuduje też sieć. Obecnie ma 254 placówki, a zamierza otworzyć jeszcze 50.
– Współpracujemy ponadto z pośrednikami finansowymi przy sprzedaży kart i kredytów hipotecznych. Przygotowujemy pakiet dla firm, który również będą oferowali pośrednicy. Podpisaliśmy umowę o współpracy ze zrzeszeniem Mazowieckiego Banku Regionalnego. Banki spółdzielcze z tej grupy również chcą sprzedawać nasze kredyty hipoteczne i karty, a pracujemy nad kolejnymi produktami. Myślimy także o zawiązywaniu konsorcjów kredytowych z bankami spółdzielczymi – powiedział Jacek Bartkiewicz.