Bankowość mobilna zyskała znanego sprzymierzeńca. Bill Gates wraz z żoną w specjalnym, corocznym liście otwartym piszą o tym, że wierzą we współczesną bankowość i uważają, iż może ona pomóc najbiedniejszym.
Współzałożyciel Microsoftu obecnie zajmuje się głównie działalnością charytatywną w ramach fundacji Bill & Melinda Gates Foundation, która jest mocno zaangażowana w pomoc krajom trzeciego świata. Gatesowie są obecnie zgodni co do tego, że bankowość mobilna może odmienić losy ok. 2,5 miliarda nieubankowionych ludzi na świecie – donosi serwis CNN Money.
Gatesowie zwracają uwagę na to, że w biedniejszych krajach ludzie nie mają tak powszechnego dostępu do bankowości jak w Ameryce czy Europie. W bogatych krajach klienci banków mogą korzystać z różnych kanałów dostępu, bez konieczności wychodzenia z domu, a biedniejsi są zmuszeni do przechowywania pieniędzy w domach. Bankowość mobilna dałaby im szansę na ulokowanie i zabezpieczenie pieniędzy na swoich kontach. Kierunek jaki obrał Gates dziwi szczególnie, że do tej pory wspierał kraje trzeciego świata głównie w kwestii braku wody pitnej czy AIDS.
Takie rozwiązanie może napotkać jednak wiele barier – choćby znikoma dostępność telefonów w biednych państwach. Fundacja Gatesów zwraca uwagę na konieczność przekonania władz tych państw to otwarcia się na rynek nowych technologii i innowacji.
/mg