BillBird kusi emigrantów

Z informacji gazety wynika, że BillBird „finalizuje umowę z jedną z największych światowych firm specjalizujących się w przekazach gotówkowych. To ona zajmie się w tym tandemie przyjmowaniem wpłat Polaków za granicą. W kraju będzie je wypłacać BillBird, korzystając z sieci dedykowanych tylko własnym usługom placówek Punkty Przyjmowania Płatności VIA. Obecnie ma ich kilkadziesiąt. Tyle na początek. BillBird pracuje nad rozwiązaniem, które ma umożliwić odbiór pieniędzy w każdym sklepie, posiadającym terminal POS tej firmy do przyjmowania płatności za rachunki i doładowania telefonów komórkowych. W kraju jest ich już blisko 7 tys.”, czytamy.

„Odbiorca mógłby podjąć gotówkę w dowolnym miejscu w Polsce. Ponadto pieniądze mają być przeliczane z walut obcych na złote według kursu NBP. Do tego pośrednicy, a więc zagraniczna firma oraz BillBird, doliczą swoją marżę. Łączne koszty mają być jednak niższe niż u konkurencji. Nawet o połowę. W Citi Handlowym przekaz pocztowy kosztuje 11 zł plus 1 proc. przekazywanej kwoty.

Pierwsze przelewy za pośrednictwem BillBirda mają trafić do Polski już we wrześniu. Potem ruszą krajowe.”, informuje dziennik.

Coraz więcej instytucji zabiega o względy i finanse Polaków pracujących na Wyspach. Klienci PKO BP mogą przelewać bezpłatnie pieniądze do Polski za pośrednictwem brytyjskiego banku NatWest. Darmowe przelewy w euro przyjmuje również ING Bank Śląski. Citi Handlowy wprowadził ostatnio usługę „Wyślij gotówkę”, dzięki której listonosz Poczty Polskiej dostarczy gotówkę pod wskazany adres w Polsce.

Więcej na ten temat w „Pulsie Biznesu”.