BOŚ nie dla wszystkich atrakcyjny

Minister środowiska pozwolił, żeby Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej lub instytucje przez niego wskazane odkupiły prawie 6,3 mln papierów Banku Ochrony Środowiska

Władze funduszy w Opolu, Warszawie, Zielonej Górze i Poznaniu zgodziły się już na zakup akcji BOŚ. Na razie nie wiadomo jaką decyzję podjął szef katowickiego funduszu. Władze olsztyńskiej instytucji odkupią jedynie papiery BOŚ od Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Wiadomo, że władze funduszy w Gdańsku, Rzeszowie, Krakowie i Kielcach nie poparły pomysłu. Rada wrocławskiej instytucji i nie podjęła jeszcze decyzji w tej sprawie. Dziś na ten temat będą dyskutować rady funduszy w Szczecinie i Białymstoku, a pojutrze w Toruniu. Nie wiadomo jeszcze, kiedy zbiorą się rady funduszy łódzkiego i lubelskiego.

Dziennik szacuje, że wojewódzkie fundusze ochrony środowiska wyłożą na walory BOŚ nie więcej niż 30 mln zł. Poznański fundusz chce przeznaczyć 10,1 mln zł, opolski 2,9 mln zł, a zielonogórski zaledwie 440 tys. zł.

Z nieoficjalnych informacji „Rzeczpospolitej” wynika, że również PKO BP kupi papiery BOŚ. Wiadomo także, że bankowymi akcjami w ogóle nie jest zainteresowany PZU.

Spekuluje się, że papiery kupią od SEB głównie państwowe firmy. Wymienia się KGHM oraz Lasy Państwowe.