Budownictwo mieszkaniowe – dobre wyniki, gorsze prognozy

Jak wynika z najnowszych statystyk opublikowanych przez GUS liczba oddanych mieszkań w okresie styczeń – październik 2012 r. była wyraźnie lepsza niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Jednak wskaźniki, na podstawie których można próbować wyciągać wnioski dotyczące przyszłości nie są już tak optymistyczne.


Na terenie całej Polski w analizowanym okresie oddano do użytkowania 119 171 mieszkań. Oznacza to poprawę w stosunku do ostatnich lat. Wzrost wobec analogicznego okresu ubiegłego roku wynosi 18%. Również w porównaniu do analogicznego okresu 2010 r. oznacza to wzrost o 8,9%. Za niemal 95% przyrostu nowych zasobów mieszkaniowych odpowiadają inwestorzy indywidualni oraz deweloperzy. Pierwsi wybudowali 64 782 mieszkań (o 10,5% więcej niż przed rokiem), podczas gdy drudzy dostarczyli ich 47 795 (o 31,8% więcej niż w analogicznym okresie 2011 r.).

Liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto oraz liczba mieszkań, na realizację których wydano pozwolenia są z kolei niższe od analogicznych wartości odnotowanych w poprzednim roku. Liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto w okresie styczeń-październik 2012 r. zmniejszyła się do 127 002, co oznacza 10,4%-owy spadek r/r. Wydano pozwolenia na budowę 141 378 mieszkań, czyli o 9,5% mniej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Co istotne spadki dotknęły zarówno budownictwo indywidualne, jak i przeznaczone na sprzedaż.

Budownictwo mieszkaniowe w okresie I-X 2012 r.
Kategoria Liczba mieszkań I-X, 2011=100
Mieszkania oddane do użytkowania 119 171 118
Mieszkania, których budowę rozpoczęto 127 002 89,6
Mieszkania, na realizację których wydano pozwolenia 141 378 90,5
Opracowanie: Dział Badań i Analiz firmy Emmerson S.A . na podstawie danych GUS

Wyhamowanie nowych budów oraz mniejsza liczba mieszkań, na budowę których wydano pozwolenia są efektem słabszego popytu mieszkaniowego związanego m.in. z pogorszeniem sytuacji makroekonomicznej. W wypadku deweloperów dochodzą jeszcze takie czynniki ograniczające ich plany inwestycyjne jak spadające ceny nieruchomości, rekordowa oferta na rynkach pierwotnych największych miast oraz trudności w pozyskaniu finansowania.

Emmerson