Cekol sponsorem Grand Prix Polski w K-1

4 marca pod egidą Polskiego Związku Kick-Boxingu we wrocławskiej hali Orbita zostanie rozegrany turniej z udziałem czołowych polskich i zagranicznych mistrzów sportów walki. Marka Cekol obecna będzie podczas walk jako jeden ze sponsorów zawodów.

W systemie turniejowym zmierzy się ze sobą ośmiu czołowych i zarazem najcięższych zawodników z różnych stylów walki. Do pojedynków staną: Łukasz Jurkowski (zdobywca Pucharu Świata w Orlando w taekwondo w 2004 r.), utytułowany Marcin Różalski (Wicemistrz Europy w kick-boxingu, zawodowy champion Polski w Muay Thai (2005 r.), Tomasz Najduch (mistrz Europy Open i wielokrotny champion Starego Kontynentu i Polski w wadze ciężkiej w karate kyokushin), Rafał Petertil (czterokrotny mistrz Polski, wicemistrz świata w light contact (99 r.), Mariusz Kornacki (wojownik karate kyokushin), Igor Kołaczin (międzynarodowy mistrz Polski w wadze ciężkiej w tajskim boksie), Artur Kowalczyk (zawodnik shidokanu), Dawid Trulka (tajski boks).

W turnieju Grand Prix Polski K-1 wystąpią najlepsi krajowi zawodnicy dostępni na rynku sportów walki, a marka Cekol, kontynuując założenia przyjętej strategii marketingowej, jak zawsze będzie obecna tam, gdzie walczą mistrzowie – powiedział Piotr Kuryś, marketing manager Cedat Sp. z o.o. Nasze posunięcia nie skupiają się tylko na wykorzystaniu do efektywnych działań gwiazdy sportu, czyli Mariusza Pudzianowskiego. Także poprzez sponsoring sportów walki chcemy dotrzeć do jak najszerszej grupy docelowej. Spodziewamy się około trzech tysięcy widzów, którzy przyjdą obejrzeć twardy, męski sport. Grand Prix Polski K-1 – powiedział Jacek Lamot, jeden z organizatorów imprezy – to pierwszy w Polsce oficjalny turniej według reguł K1. Techniki używane do walki w K-1 zostały zaczerpnięte z karate, tajskiego boksu, kick-boxingu oraz tradycyjnego boksu, stąd też we Wrocławiu do walki stanie ośmiu zawodników prezentujących różne style walki. Będą walczyć bez ochraniaczy, a jedyną ich ochronę stanowić będą rękawice i „szczęki”. Ponieważ na turniej udało nam się zgromadzić prawdziwych zawodowców, walka we Wrocławiu zapowiada się naprawdę emocjonująco.