Chińczycy w 12 lat przeskoczyli wszystkich

Karta płatnicza to wynalazek zachodniej cywilizacji, ale pochodzące z USA organizacje płatnicze szybko tracą udziały w globalnym kartowym rynku. Zgodnie z danymi opublikowanymi przez „The Nilson Report” plastik z logo Visa stracił właśnie tytuł najpopularniejszej karty debetowej na świecie.


Miejsce na podium zwolnione przez Visę zajęła chińska organizacja płatnicza UnionPay. Założona w 2002 roku, w ciągu zaledwie 12 lat zdołała stać się jedną z największych sieci na świecie. Pod względem tempa wzrostu udziału w rynku Chińczycy nie mają sobie równych.

W ciągu 2013 roku udział UnionPay na globalnym rynku transakcji kartami debetowymi wzrósł o 7,38 pp. i wyniósł 47,19 proc. W ten sposób Chińczycy przeskoczyli Visę, której udział w rynku wynosi teraz 40,62 proc. (spadek o 6,05 pp.). MasterCard także odnotował spadek, o 1,33 pp., a jego kawałek rynkowego tortu skurczył się do 12,2 proc.

Także na rynku kart kredytowych pozycja zachodnich potentatów jest zagrożona. Wzrost udziału w rynku odnotowały tylko pochodząca z Japonii JCB (o 0,03 pp.) oraz UnionPay. Chińska organizacja zdołała poprawić swój wynik aż o 5,34 pp. i dziś odpowiada za 20,39 proc. światowego rynku kredytówek. Pierwsze miejsce nadal dzierży Visa (39,22 proc.), a drugie – MasterCard (26,08 proc.).

UnionPay ma szansę w ciągu najbliższych lat stać się liderem rynku kart płatniczych we wszystkich segmentach. Dziś karty z tym znakiem akceptowane są w 141 krajach na świecie. Swoją pozycję na razie firma zawdzięcza przede wszystkim sztucznie utrzymywanemu monopolowi na lokalnym rynku, gdzie wszystkie emitowane przez banki karty muszą nosić logo UnionPay. Chińczycy jednak usilnie starają się podbijać także zagraniczne rynki, a w ostatnich tygodniach sporo mówi się o tym, że organizacja może usadowić się w Rosji, gdzie Visa i MasterCard znalazły się na cenzurowanym po krótkotrwałych sankcjach nałożonych na kilka rosyjskich banków.

Michał Kisiel
Analityk Bankier.pl