Citi Handlowy zmienia regulaminy. Wycofuje niektóre usługi i podnosi limity zwalniające z opłat

Citi Handlowy poinformował swoich klientów o zmianach w regulaminach, które chce wprowadzić od 14 września. Bank podniesie limity zwalniające z opłaty za konta premium i wycofa kilka usług.

Citi Handlowy

Nowości w regulaminach wynikają z konieczności dostosowania dokumentów do ustawy o usługach płatniczych, ale przy okazji pojawia się kilka innych zmian. Bank planuje podnieść limit zwalniający z opłaty za prowadzenie konta Citigold. Obecnie, by uniknąć opłaty za konto należy zapewnić średnie saldo na wszystkich rachunkach w wysokości 300 tys. Od września limit ten zostanie podniesiony do 400 tys.

Podobne zmiany zajdą w rachunku Citigold Private Client. Obecnie zwolnienie z opłaty następuje w momencie, gdy średnie saldo klienta wynosi 3 mln zł. Po zmianach limit ten zostanie podniesiony do 4 mln zł. Nie zmienią się natomiast opłaty – prowadzenie rachunku przy niespełnieniu warunków zwalniających będzie kosztowało 300 zł.

Z oferty zniknie rachunek Konto Regularnie Oszczędzające.  Klienci nadal będą mogli korzystać z Konta Oszczędnościowego i Superkonta Oszczędnościowego. Z regulaminu wynika ponadto, że zostaną wycofane dwie usługi mobilne: Fotokasa i Snapshot. Pierwsza z nich pozwalała opłacać mobilnie rachunki po zeskanowaniu kodu 2D z papierowej faktury. Citi był pierwszym bankiem, który wprowadził takie rozwiązanie na rynek. Snapshot pozwalał z kolei na prezentację informacji o rachunkach przed zalogowaniem się do aplikacji.

W regulaminie pojawia się dwie nowości. Pierwszą z nich jest Citi Mobile Token. To usługa dostępna w aplikacji mobilnej, umożliwiająca uwierzytelnianie transakcji lub innych czynności za pomocą apki. Drugą jest Citi Global Wallet. Z opisu wynika, że polega ona na automatycznym rozliczaniu transakcji zagranicznych w walucie, w której została dokonana transakcja, czyli innymi słowy opcja wielowalutowa podobna do tej, którą znamy już z oferty innych banków. Na marginesie warto przypomnieć, że Citi miał już podobną usługę, ale wymagała ona ręcznego przełączania waluty karty.