Dzisiaj akcjonariusze Banku Handlowego zadecydują o podziale ubiegłorocznego zysku i wypłacie nadzwyczajnej dywidendy z kapitału banku. Razem z dywidendą z zysku za ub.r. – 414 mln zł – Handlowy wypłaci akcjonariuszom ponad 1,56 mld zł, co daje niemal 11,97 zł brutto na walor i stanowi 16% wartości akcji. Dniem ustalenia prawa do dywidendy jest 25 lipca, wypłata nastąpi 1 września.
To jedna z najwyższych stóp dywidendy na polskim rynku, najwyższa wśród bankowych konkurentów. Dzisiejsze walne to formalność. Trzy czwarte głosów na WZA ma główny zainteresowany całą operacją, strategiczny inwestor banku – Citigroup. Taka też część megadywidendy trafi za ocean.
Odkąd Amerykanie weszli do spółki, co roku niemal cały zysk przeznaczany jest na dywidendę. Po uchwaleniu dziś wypłaty z ubiegłorocznego zysku i ze zgromadzonych kapitałów wartość dywidend uzyskanych przez Citigroup z Handlowego zwiększy się do 1,9 mld zł – informuje „Parkiet”.
Przejmując BH w 2000 r. Amerykanie zapłacili 4,3 mld zł. Kwotę tę trzeba powiększyć o wartość inwestycji Citigroup w Polsce, w momencie fuzji z Handlowym spółka córka Citi miała bowiem kapitały własne na poziomie miliarda złotych. Z kolei w ub.r. dzięki sprzedaży obligacji zamiennych na akcje Handlowego Citi „odzyskał” 1,4 mld zł. Na faktyczny wynik inwestycji Amerykanów ma wpływ kurs dolara do złotego.
Jak podaje „Parkiet” dywidendy nie są jedynym źródłem dochodu uzyskiwanego przez Amerykanów z Banku Handlowego. Polski bank płaci właścicielowi za korzystanie z systemów informatycznych. W ub.r. wynagrodzenie za takie usługi wyniosło 1,2 mln USD. Osobno potraktowano korzystanie przez BH z obsługi bankowości internetowej Citibanku. W tym wypadku roczny koszt umowy w ub.r. można szacować na 9 mln USD.
Wypłatę ekstradywidendy BH uzasadnia chęcią obniżenia kapitału. Według ostatnio publikowanych danych, współczynnik wypłacalności wynosił niemal 22%. Po wypłacie całej planowanej kwoty spadnie do ok. 18%.