Amerykańska grupa bankowa Citigroup zaprezentowała lepsze od oczekiwań wyniki za trzeci kwartał. Ale prawdziwą niespodzianką było ogłoszenie planów opuszczenia 12 krajów, w których obecnie prowadzi działalność.
W trzecim kwartale zysk netto Citigroup wyniósł 3,4 miliarda dolarów, czyli 1,07 USD na akcję. Po wyłączeniu niektórych kosztów byłoby to 3,7 mld USD, czyli 1,15 USD na akcję. Analitycy spodziewali się 1,12 USD na akcję wobec dolara rok temu.
Przychody spółki wzrosły o 9,5% rdr, sięgając 19,6 mld dolarów lub niemal 20 mld USD, jeśli odliczyć koszty zmiany wyceny własnego długu (CVA). Był to wynik lepszy od oczekiwanych przez rynek 19,16 mld USD.
Wraz z publikacją raportu kwartalnego zarząd Citigroup zapowiedział zakończenie działalności detalicznej w 12 krajach: w Kostaryce, Czechach, Egipcie, Salwadorze, Guam, Gwatemali, na Węgrzech, Japonii, Nikaragui, Panamy , Peru oraz Korei. Nowa struktura bankowości konsumenckiej będzie obsługiwać prawie 57 mln klientów w 24 krajach, które odpowiadają za 95% obecnych przychodów detalicznego ramienia Citigroup.
„Jestem zobowiązany uprościć naszą firmę i alokować nasze ograniczone zasoby tam, gdzie mogą wygenerować najlepsze stopy zwrotu dla naszych akcjonariuszy (…) Jesteśmy przekonani, że nasz Globalny Bank Konsumencki osiągnie lepsze wyniki koncentrując się na krajach, w których skala naszej działalności umożliwiają nam osiągnięcie przewagi konkurencyjnej” – napisał Michael Corbat, CEO Citigroup.
K.K.