28 sierpnia rząd przyjął projekt ustawy budżetowej, w którym przeznaczył ponad 4,28 mld zł na mieszkalnictwo. Z wypowiedzi Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, Minister Funduszy i Polityki Regionalnej wynika, że rząd nie przewidział środków na program dopłat do kredytów hipotecznych. Jak może to wpłynąć na sytuację na rynku kredytowym i mieszkaniowym? Komentuje Tomasz Bujański z Działu Wsparcia Kredytów Hipotecznych ANG Odpowiedzialne Finanse.
– Cały czas nie ma jasności co do nowego programu preferencyjnych kredytów dla osób nabywających pierwszą nieruchomość lub rodzin planujących zakup kolejnej pod nazwą „Kredyt na Start”, nazywanego także kredytem 0 proc. Rząd ma dyskutować o różnych projektach związanych z mieszkalnictwem na posiedzeniu Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów w czwartek 29 sierpnia. Jednak z doniesień medialnych wynika, że w obecnym projekcie ustawy budżetowej przyjętej przez rząd nie przewidziano środków na program dopłat. Być może program będzie mógł być finansowany z rezerwy, ale nie jest to pewne. Projekt ustawy budżetowej oraz ewentualny projekt ustawy o kredycie 0 proc. i tak czeka jeszcze dalsza ścieżka legislacyjna, więc niewykluczone, że zajdą w nich zmiany i pojawi się finansowanie dopłat do kredytów hipotecznych. Może być jednak też tak, że program zostanie całkowicie zaniechany.
Obecne zamieszanie nie sprzyja osobom planującym kupno mieszkania lub domu – zarówno ewentualnym beneficjentom programu, jak i osobom nie kwalifikującym się do otrzymania dopłat, a planującym zakup nieruchomości. Rynek mieszkaniowy znajduje się w fazie wyczekiwania. Jak pokazuje raport AMRON-SAFRiN przygotowany przez Związek Banków Polskich, w II kwartale 2024 roku liczba udzielonych kredytów spadła o 30 proc. a ich wartość – o 29 proc. w porównaniu do I kwartału br. – przy czym warto pamiętać, że na początku roku uruchamiana były jeszcze kredyty z poprzedniego programu BK2%. A przecież już dziś nie brakuje klientów, którym zależy na własnym mieszkaniu i mają zdolność, aby kredyt hipoteczny zaciągnąć.
Dobrą informacją dla osób szukających własnego M jest zwiększenie kwoty finansowania budownictwa społecznego. Pamiętajmy jednak, że w większości przypadków nie daje ono możliwości zdobycia mieszkania na własność, a taką formą zazwyczaj są zainteresowani klienci. Przewiduję, że stan niepewności będzie trwał jeszcze jakiś czas, co najmniej do momentu przyjęcia ustawy, ale prawdopodobnie również przez okres potrzebny na jej wdrożenie lub decyzji o definitywnym porzuceniu programu dopłat – wyjaśnia Tomasz Bujański z Działu Wsparcia Kredytów Hipotecznych ANG Odpowiedzialne Finanse.
Źródło: ANG Odpowiedzialne Finanse